Nuggets dominują Sixers, Clippers przegrywają końcówkę z Magic
Cztery spotkania w tej kolejce NBA i cztery różne historie.
Denver Nuggets nie dali szans Philadelphii 76ers już w pierwszej kwarcie osiągając ponad 20-punktową przewagę i wygrywając ostatecznie 104-95. Najlepszym zawodnikiem tej nocy był Jamal Murray, który zdobył 30 punktów, momentami wręcz bawiąc się z obroną rywali:
Wymiernie pomocny był także Michael Porter Jr z 27 pkt i 12 zb:
Orlando Magic mieli przegrywać spotkania, a nie dokonywać spektakularnych powrotów przeciwko czołowym ekipom ligi. Magic zamknęli spotkanie serią 17-3 i pokonali LA Clippers 103-96, kończąc serię 6 zwycięstw z rzędu LAC.
Najlepszym graczem Orlando był Chuma Okeke z 18 pkt, choć przypomniał o sobie także Mo Bamba:
Atlanta Hawks przegrywała przez większość spotkania, lecz w samej końcówce udało się Jastrzębiom doprowadzić do remisu. Niestety to wszystko na co było ich stać. Słońca odpowiedziały momentalnie za sprawą Jae Crowdera i jego akcji 3+1.
Dla zwycięstwa 117-110 nieodzowni byli także Devin Booker (21 pkt) i Dario Saric (20 pkt):
Dzięki dobrym występom Terry’ego Roziera (27/7) i Gordona Haywarda (26/11/6) Charlotte Hornets pokonali Washington Wizards 114-104.
Prawdziwą ozdobą meczu był jednak Russell Westbrook (22/15/14) i jego potężny wsad nad Bismackiem Biyombo: