NBA. Wsad roku? Shaedon Sharpe pokazał jak się to robi!

NBA. Wsad roku? Shaedon Sharpe pokazał jak się to robi!

NBA. Wsad roku? Shaedon Sharpe pokazał jak się to robi!
Photo by Sarah Stier/Getty Images

Dzisiejszej nocy Shaedon Sharpe zapisał się w pamięci kibiców jednym z najbardziej spektakularnych wsadów tego sezonu, prowadząc Portland Trail Blazers do zwycięstwa 129-121 nad Washington Wizards. Jego efektowny, jednoręczny wsad nad Justinem Champagnie szybko zyskał miano jednego z najlepszych wsadów roku, a sam Sharpe zakończył mecz z rekordowymi 36 punktami.

Sharpe trafił 13 z 26 rzutów z gry oraz pewnie wykonał cztery kluczowe rzuty wolne w ostatniej minucie, co pozwoliło Trail Blazers utrzymać co najmniej trzy punkty przewagi przez całą czwartą kwartę.

21-letni zawodnik, wybrany z 7. numerem w drafcie NBA 2022, od początku swojej kariery zachwyca atletyzmem i efektownymi wsadami, ale to właśnie to zagranie nad niefortunnie ustawionym Champagnie stało się jego wizytówką.

– „Po prostu zacząłem się śmiać, myśląc: ‘Biedny chłopak pod nim’” – skomentował wsad trener Blazers, Chauncey Billups. – „To było naprawdę niesamowite”.

Akcja rozpoczęła się od błyskotliwej gry w obronie, gdy Sharpe przechwycił podanie Champagnie’ego za linią za trzy punkty. Po jednym kozłowaniu w polu trzech sekund wzbił się w powietrze tak wysoko, że nawet jego koledzy z drużyny nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli.

– „Nie wiem, skąd on to wziął” – powiedział Deni Avdija. – „Zapytałem go na ławce: ‘Jeśli będę pracował tak ciężko, jak tylko potrafię, czy będę mógł skakać jak ty?’ On chyba po prostu ma to w genach”.

Wsad był tak potężny, że Sharpe na moment upadł na parkiet po mocnym zakończeniu akcji.

– „Zobaczyłem go na drodze, więc po prostu skoczyłem i spróbowałem wsadzić. Udało się” – skomentował sam bohater wieczoru.

Sharpe zakończył spotkanie z dorobkiem 36 punktów, ośmiu zbiórek oraz pięciu asyst w ciągu 33 minut gry.

Następny przystanek dla ekipy Portland to starcie wyjazdowe z Brooklyn Nets. Spotkanie zaplanowano na sobotę, godzinę 1.30 czasu polskiego.