NBA. Steve Nash ujawnił, dlaczego przed laty nie podpisał kontraktu z Toronto Raptors

Steve Nash, uznawany za najlepszego kanadyjskiego koszykarza w historii, był o krok od podpisania kontraktu z jedynym kanadyjskim zespołem w NBA. Jednak jedna kluczowa kwestia sprawiła, że zamiast tego wybrał Los Angeles Lakers.
Po zakończeniu sezonu 2011/2012 Nash był jednym z najbardziej pożądanych wolnych agentów na rynku. Dwukrotny MVP ligi, mający za sobą osiem występów w Meczu Gwiazd, wzbudzał ogromne zainteresowanie, a Toronto Raptors byli zdeterminowani, by go pozyskać.
„Próbowaliśmy pozyskać Steve’a Nasha w wolnej agenturze” – wspomina były generalny menedżer Raptors, Bryan Colangelo, w programie Open Gym. „Mieliśmy zaplanowane spotkanie 1 lipca w Nowym Jorku, w apartamencie Larry’ego Tanenbauma”.
Dla Nasha, który spędził osiem sezonów w Phoenix Suns, była to kusząca oferta. „To było ekscytujące spotkanie” – przyznał. Raptors złożyli mu trzyletnią propozycję o wartości 36 milionów dolarów i zadbali o wyjątkową oprawę – w kampanię rekrutacyjną zaangażowano nawet Wayne’a Gretzky’ego.
„Zakończyliśmy prezentację przemową Wayne’a skierowaną bezpośrednio do Steve’a. Była tak poruszająca, że Nash się rozpłakał” – opowiada Colangelo.
Niestety, mimo emocjonalnego zaangażowania, Nash ostatecznie nie podpisał kontraktu z Raptors. Powodem były trudne okoliczności życiowe – dwa lata wcześniej ogłosił rozwód z Alejandrą Amarillą, z którą miał troje dzieci. Mieszkali oni w Phoenix, co odegrało kluczową rolę w decyzji zawodnika.
„Przechodziłem przez trudny okres w życiu” – wspomina Nash. „Ta szansa w Toronto wiele dla mnie znaczyła, ale musiałem wybrać priorytety. Najważniejsze było bycie blisko dzieci”.
Właśnie ta potrzeba pozostania na Zachodnim Wybrzeżu sprawiła, że Nash podpisał kontrakt z Los Angeles Lakers, gdzie mógł być bliżej rodziny.
Historia bliska, ale nieopowiedziana
Decyzja Nasha była ogromnym rozczarowaniem dla kibiców Raptors, którzy marzyli o zobaczeniu najlepszego kanadyjskiego koszykarza w barwach swojego zespołu. Choć był o krok od powrotu do ojczyzny, wybrał rodzinę ponad karierę – co tylko potwierdza, jak ważne wartości kierowały jego życiem.
Zarejestruj się w forBET i odbierz atrakcyjny pakiet powitalny na start! Zakład bez ryzyka, bonus do 100% do 1000PLN oraz 30 dni grania bez podatku. Sprawdź