NBA. Steve Kerr wściekły na sędziów po kontrowersyjnej decyzji w meczu z Nuggets
W przegranym meczu z Denver Nuggets 119:115, trener Golden State Warriors, Steve Kerr, nie krył frustracji wobec decyzji sędziów. Spór dotyczył sytuacji z końcówki spotkania, kiedy Christian Braun miał rzekomo zasygnalizować przerwę na żądanie, mimo że Nuggets nie mieli już dostępnych czasów.
Sporna Decyzja i Kontrowersje
Do incydentu doszło 1,9 sekundy przed końcem, gdy Braun złapał piłkę po chaotycznej akcji. Według Kerra, Nuggets powinni zostać ukarani przewinieniem technicznym, co dałoby Warriors szansę na rzut wolny i piłkę w posiadaniu. Sędziowie jednak uznali, że Braun nie zasygnalizował jasno przerwy na żądanie i zarządzili rzut sędziowski.
– „Każdy widział, że Braun zasygnalizował timeout – poza trzema sędziami na boisku. To jest przewinienie techniczne. To frustrujące” – powiedział Kerr po meczu.
Sędzia główny Tyler Ford tłumaczył po spotkaniu, że żaden z arbitrów nie zauważył wyraźnej sygnalizacji przerwy. Sam Braun zaprzeczył, jakoby próbował ją wymusić. – „Moje ręce się poruszały, bo walczyłem o piłkę, ale wiedziałem, że nie mamy już timeoutów” – tłumaczył zawodnik Nuggets.
Warriors w Kryzysie
Nieporozumienie z sędziami to tylko część problemów Warriors. Golden State po raz kolejny straciło wysokie prowadzenie – tym razem 11-punktową przewagę na sześć minut przed końcem meczu. Nuggets zakończyli spotkanie serią 21-6, a Warriors zanotowali piątą porażkę z rzędu.
Stephen Curry zdobył 24 punkty, 11 asyst i 7 zbiórek, ale brakowało wsparcia w defensywie. Draymond Green, lider obrony, nie zagrał z powodu urazu łydki i czeka na wyniki badania MRI. Tymczasem Nikola Jokic, MVP ligi, zanotował 38 punktów, 10 zbiórek, 6 asyst i 5 przechwytów, prowadząc Nuggets do zwycięstwa.
Kerr: „Musimy Zmienić Decyzje na Boisku”
Trener Warriors nie zrzucał całej winy na sędziów. – „Nie przegraliśmy przez tę sytuację. Przegraliśmy, bo znów nie potrafiliśmy zamknąć meczu. To kolejny raz, gdy podejmujemy złe decyzje w końcówkach” – podsumował Kerr.
Warriors mają teraz bilans 12-8 po świetnym początku sezonu (12-3). Przed nimi trudny tydzień: mecze z Houston Rockets i Minnesota Timberwolves, a także ćwierćfinał NBA Cup w Houston. Kerr zapowiedział, że drużyna musi poprawić skuteczność i lepiej wykorzystywać swoje szanse, jeśli chce przerwać serię porażek.