NBA. Problemy ofensywne Lakers. Nowe wyzwanie dla trenera JJ Redicka

Los Angeles Lakers wciąż szukają formy po głośnym transferze Luki Dončicia, co uwidoczniła ich druga z rzędu porażka – tym razem przegrali u siebie z Charlotte Hornets 97-100. Mecz pokazał, jak trudno jest zgrać się nowemu składowi, zwłaszcza gdy Dončić wciąż nie może odnaleźć skuteczności. Zdobył zaledwie 14 punktów przy słabej skuteczności 5 na 18 rzutów z gry (27,8%).
Trener JJ Redick zdaje sobie sprawę z problemów ofensywnych swojego zespołu, ale z optymizmem patrzy na dalszą pracę nad poprawą gry. „Czasami, gdy grupa próbuje się ze sobą zgrać, starasz się grać za bardzo 'poprawnie’ i rezygnujesz z rzutów, a potem próbujesz złapać rytm i nie podajesz dalej” – wyjaśnił Redick. „Myślę, że płynność gry się poprawi. Jestem podekscytowany, bo to nowe wyzwanie do rozwiązania i będziemy pracować, żeby ten problem rozwiązać.”
Dopasowanie do nowej dynamiki
W meczu z Hornets Lakers oddali aż 51 rzutów za trzy punkty – najwięcej w tym sezonie. To pokazuje, że drużyna wciąż szuka odpowiedniego balansu w ofensywie po ostatnich zmianach kadrowych. Redick przyznał, że zespół dopiero uczy się, jak łączyć selekcję rzutów z kreowaniem akcji. „Graliśmy, nie wiem, może przez 39 do 44 minut naprawdę słabo w ataku i w pewnym sensie to było do przewidzenia” – przyznał. „Część tej gry była niedbała, brakowało nam odpowiednich ustawień na boisku, a czasami zawodziło wykonanie.”
Pomimo problemów ofensywnych, Redick docenił zaangażowanie swoich zawodników. „Myślę, że moi zawodnicy walczyli dziś i grali z dużą energią,” powiedział, dodając, że przerwa na Mecz Gwiazd oraz konieczność wkomponowania nowych zawodników miały wpływ na chaotyczny styl gry.
Stracona szansa i dalsze wyzwania
Porażka była szczególnie bolesna, biorąc pod uwagę szansę Lakers na umocnienie się w czołówce Konferencji Zachodniej. Obecnie z bilansem 32-21 zajmują piąte miejsce, walcząc o jak najlepsze rozstawienie przed play-offami. Mimo że ich defensywa trzymała ich w grze, to nieumiejętność wykorzystania błędów Hornets kosztowała ich zwycięstwo. Charlotte trafili zaledwie 36,3% rzutów z gry, popełnili 17 strat i niemal roztrwonili przewagę w czwartej kwarcie, gdy Lakers na chwilę objęli prowadzenie.
Dodatkowo, kontrowersyjne wyrzucenie z boiska Austina Reavesa zbiegło się z momentem, gdy Hornets zaczęli odrabiać straty, co tylko pogłębiło frustrację Lakers. Mimo to Redick nie szukał wymówek, podkreślając potrzebę lepszego wykonania i zgrania zespołu.
Wykorzystaj kod podczas rejestracji i odbierz 2115 zł! Dodatkowo warto pamiętać, że w LV BET możesz całkowicie za darmo oglądać spotkania NBA.
Co czeka zespół z Los Angeles?
Lakers będą szukać przełamania na wyjeździe, gdzie zmierzą się z Portland Trail Blazers i Denver Nuggets. W miarę jak będą dalej wkomponowywać Lukę Dončicia oraz innych nowych zawodników, znalezienie odpowiedniego rytmu w ataku będzie kluczowe dla ich sukcesu.
Dla Redicka wyzwanie związane z budowaniem chemii w zespole i poprawą ofensywy jest nową zagadką do rozwiązania. Czy Lakers zdołają poukładać wszystkie elementy na czas, aby walczyć o mistrzostwo, pozostaje na razie pytaniem bez odpowiedzi.