NBA. Onyeka Okongwu chwalony przez trenera. „Mamy do niego zaufanie”

NBA. Onyeka Okongwu chwalony przez trenera. „Mamy do niego zaufanie”

NBA. Onyeka Okongwu chwalony przez trenera. „Mamy do niego zaufanie”
(Photo by Justin Casterline/Getty Images)

Atlanta Hawks odnieśli ważne zwycięstwo nad Phoenix Suns, a Onyeka Okongwu zapisał się w historii klubu jako pierwszy rezerwowy zawodnik, który zanotował co najmniej 20 punktów i 20 zbiórek w jednym meczu.

24-letni center zakończył spotkanie z dorobkiem 22 punktów i 21 zbiórek, wspierając lidera drużyny, Trae Younga, który był niekwestionowanym liderem Hawks na parkiecie i zdobył aż 43 punkty.

Okongwu przez cały mecz dominował w strefie podkoszowej, wykorzystując swoją wszechstronność zarówno w ataku, jak i w obronie, co pozwoliło mu przechytrzyć wysokich zawodników Suns. Po meczu skomentował swój historyczny wyczyn.

– „Byłem po prostu agresywny” – powiedział Okongwu. – „Brakowało nam kilku graczy, więc drużyna potrzebowała, żebym grał odważniej. Udało mi się zrobić wystarczająco dużo, aby pomóc zespołowi wygrać” – dodał koszykarz.

– „Jego aktywność na tablicach, zarówno w ataku, jak i w obronie, była niesamowita. Zbierał piłki w tłoku, utrzymywał je w grze. Mieliśmy też inne ważne akcje – jedna z nich, którą wykonał Vit Krejci, szczególnie zapadła mi w pamięć. Ale było ich więcej. Ważne było to, że nie poddawaliśmy się po jednej czy dwóch akcjach, tylko walczyliśmy do końca. Gdy tak się gra, dzieją się dobre rzeczy” – powiedział Snyder.

W tym sezonie Okongwu notuje średnio 11 punktów i 7 zbiórek na mecz, trafiając 54,6% rzutów z gry.

Trener Hawks, Quin Snyder, również pochwalił występ swojego podopiecznego w meczu przeciwko Suns.

Okongwu miał kluczowy wkład w zwycięstwo Hawks, wykonując wiele ważnych zagrań – od dynamicznych wejść pod kosz, przez asysty do kolegów, po skuteczną walkę na tablicach.

– „Jest silny, potrafi wywalczyć sobie miejsce pod koszem. Kiedy nie ma dobrego kąta do rzutu, ma świetny dotyk. Oddaje szybki floater, który jest trudny do zatrzymania. Ma pełne zaufanie do tego rzutu, a my mamy do niego” – zakończył Snyder.

– „Ma także niesamowitą orientację. Często zdobywa punkty po dobitkach, nawet jeśli nie zdoła złapać piłki. Potrafi jednak skierować ją do kosza” – dodał trener.

Kolejny mecz Hawks rozegrają już jutro, 16 stycznia o godzinie 2 polskiego czas. Wówczas zmierzą się z Chicaco Bulls.

Atlanta Hawks pokona Chicago Bulls? Odbierz pakiet powitalny w Superbet i postaw na zwycięstwo przyjezdnych po atrakcyjnym kursie
kurs z dnia: 15.01.2025
Kurs: 2.07
Odbierz
+18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.