NBA News: Wszystko wskazuje na transfer Randle’a, ALE!…
Julius Randle w New York Knicks od dawna jest postacią kontrowersyjną. Mogłoby się wydawać, że miniony sezon w dobitny sposób potwierdził tezy stawiane w ostatnich latach: Dotychczasowy lider Knicks nie jest zawodnikiem wpływającym na wygrywanie. Knicks rozegrali właśnie swój najlepszy sezon od wielu lat, nie awansując do Finałów Konferencji w głównej mierze ze względu na kontuzje.
Z powodu kontuzji barku, Julius Randle rozegrał w zeszłym sezonie tylko 46 meczów, opuszczając drugą połowę sezonu – wraz z Playoffami. Bez niego Knicks poradzili sobie świetnie. To, w połączeniu z faktem, że Knicks wciąż nie podpisali z Randlem przedłużenia, każe przypuszczać jedno: czeka nas transfer Juliusa Randle’a.
Są to wnioski nasuwające się same. Tu pojawia się jednak Fred Katz i jego raport dla The Athletic dotyczący sytuacji w Nowym Jorku. Według doniesień Katza, nic nie wskazuje na to, by Knicks planowali wymienić Juliusa Randle.
Przypomnijmy – kolejny sezon jest ostatnim gwarantowanym w umowie Randle’a. Sezon 2025/26 to już warta niespełna 31 milionów dolarów opcja gracza, z której zawodnik może przecież zrezygnować i wejść na rynek wolnych agentów.
Wejście Juliusa Randle na rynek może oznaczać utratę go za darmo. Mogłoby się wydawać, że tak mocne obsadzenie pozycji skrzydłowego – OG Anunoby, Mikal Bridges, Chuma Okeke, Keita Bataes-Diop, nawet Precious Achiuwa na czwórce – to przygotowanie się na oddanie Juliusa.
Wygląda jednak na to, że nie.
Knicks mogą podpisać z Randlem przedłużenie na 4 lata za maksymalnie 181,5 miliona dolarów.