NBA News: Lance Stephenson walczy o powrót do NBA; Cousins ma inne plany!
Pamiętacie Lance’a Stephensona? Weteran parkietów NBA od dwóch lat pozostaje poza ligą. Jego ambicją jest jednak powrót do najlepszej ligi świata.
33-letni zawodnik w grudniu podpisał kontrakt z g-leagueową filią Minnesoty, Iowa Wolves. Od tego czasu rozegrał w G-League 18 spotkań, radząc sobie w nich naprawdę dobrze. Jego średnie to 15,1 punktu, 7,6 zbiórki i 5,1 asysty na mecz przy 29 minutach spędzanych na parkiecie.
„Wchodziłem do G-League z takim nastawieniem, żeby pomóc młodym graczom stawać się lepszymi. Pokazywać im wszystko to, czego się nauczyłem jako weteran. Pokazywać im rozwiązania; jak grać w obronie, jak dostawać się w dane miejsca na parkiecie, jak czytać grę jak najszybciej. Moim celem jest jednak wrócić do NBA. Naprawdę bardzo się staram, próbuje wygrywać mecze, ale też mieć przy tym dobrą zabawę.”
– Lance Stephenson
Stephenson w NBA debiutował w 2010 roku i przez kilka lat był istotną częścią mocnego składu Pacers, który dwukrotnie docierał do Finałów Konferencji wschodniej. Niestety, po odejściu z Indiany nie mógł nigdzie zagrzać miejsca dłużej niż na sezon. Przez kolejne 8 lat grał w barwach dziewięciu różnych klubów, w tym dwukrotnie podejmując próbę powrotu do Pacers, czy też robiąc sobie rok przerwy na grę w Chinach. Ostatni raz w NBA wystąpił w barwach Pacers w kwietniu 2022 roku.
W przeciwieństwie do Lance’a Stephensona, inny weteran parkietów NBA – DeMarcus Cousins – w ogóle nie planuje powrotu do najlepszej ligi świata. Czterokrotny All-Star, dwukrotny członek All-NBA Team, obecnie jest zawodnikiem tajwańskiego zespołu Beer Leopards.
Jak wynika z wypowiedzi dla portalu HoopsHype, 33-letni center nie ma ambicji powrotu do gry w NBA:
„Wiem, że spędziłem tam już swój czas. Wiesz, był taki moment, kiedy próbowałem do tego doprowadzić. Jestem jednak teraz w takim punkcie swojego życia, biorąc pod uwagę wszystko co się dzieje oprócz koszykówki – czuję, że jestem w dobrym miejscu. Tak jak mówię – jestem podekscytowanym tym, co przede mną. Wiesz, moje 12 lat w NBA to był tylko mały fragment mojego życia. Jestem gotowy na to, żeby przejść do kolejnego rozdziału i zobaczyć co mnie czeka.”
– DeMarcus Cousins
Cousins, podobnie jak Stephenson, do ligi wszedł w 2010 roku i spędził w niej 12 lat. Największe sukcesy osiągał w barwach swojego pierwszego klubu, Sacramento Kings. Rozgrywał on sezony, w których potrafił notować średnio 27 punktów i 11 zbiórek, będąc jednym z najbardziej utalentowanych ofensywnie wysokich graczy w lidze. Niestety, jego dobra grę zatrzymały liczne kontuzje, w tym przede wszystkim ścięgno Achillesa zerwane w 20198 roku. Po powrocie do gry próbował sił w barwach Rockets, Clippers, Bucks, czy Nuggets. Od 2022 roku jest już poza ligą, choć kilkukrotnie pojawiały się doniesienia o tym, że są drużyny zainteresowane jego sprowadzeniem, a on sam pojawiał się na pokazowych treningach.
