NBA News: Draft 2024 najsłabszy w historii? Managerowie NBA bezlitośni
Draft to jeden z najbardziej emocjonujących momentów w roku dla kibica NBA. Niestety, wiele wskazuje na to, że tegoroczny draft nie będzie najlepszy.
Sezon NBA wciąż trwa, a największe emocje dopiero przed nami. Turniej Play-In, Playoffy, Finały NBA. Samo gęste. Kiedy to się jednak skończy, znów będziemy żyć transferami oraz draftem, który odbędzie się w dniach 26-27 czerwca. Będzie to pierwszy raz, kiedy druga runda draftu zostanie przeprowadzona następnego dnia.
Świeża krew wchodząca do ligi zawsze jest ekscytująca. Poznajemy nowych zawodników, badamy ich potencjał, zastanawiamy się kto zostanie gwiazdą, a kto niewypałem. W tym roku emocje może przyćmiewać nam jeden, zasadniczy problem. Okazuje się bowiem, że tegoroczny nabór draftu może nie być zbyt obfity w talent.
To opinie, które pojawiają się już od początku sezonu. Teraz potwierdza je zajmujący się NCAA analityk Jeff Goodman, powołujący się na swoje źródła w NBA:
„Wielu doświadczonych managerów w NBA powtarza tę samą rzecz o tym drafcie. To najgorszy rocznik jaki widzieli.”
– Jeff Goodman, watchstadium.com
Nie jest dobrym znakiem, jeśli eksperci porównują faworyta do bycia wybranym z jedynką w drafcie do Michaela Portera Jr., albo… Trochę wyższego Mike’a Millera. Tak opisywany bywa bowiem na niektórych portalach z mockami ekspertów Zaccharie Risacher, stawiany obecnie powszechnie jako kandydat do pierwszego picku.
Risacher to 18-letni Francuz urodzony w Hiszpanii. Mierzy 208 cm wzrostu i gra obecnie dla francuskiego JL Bourg Basket. W EuroCupie zdobywa średnio 13,1 punktu i 3,6 zbiórki, trafiając imponujące 56,1% za trzy (32/57).
Innymi talentami przymierzanymi do czołowych picków draftu 2024 są Alexandre Sarr – mierzący 216 cm defensywny center z australijskiego Perth Wildcats, także Francuz, brat Oliviera Sarra; Matas Buzelis – wysoki, wszechstronny skrzydłowy, który grał w G-League Ignite razem z innym talentem, Ronem Hollandem – eksplozywnym i silnym obwodowym; oraz Nikola Topic, czyli młody rozgrywający Crvena zvezda Belgrad.
Czy któryś z nich ma potencjał na gwiazdę NBA? Tego oczywiście nie wiemy, ale jeśli uwierzyć zajmującym się tym zawodowo skautom… Wcale nie musi tak być.