NBA. New Orleans Pelicans chcą przerwać wstydliwą passę porażek

New Orleans Pelicans zakończą fatalną serię meczów u siebie w poniedziałkową noc, podejmując Los Angeles Clippers i próbując przerwać swoją dziewięciomeczową passę porażek. Drużyna z Nowego Orleanu zajmuje ostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej i zmierzy się z Clippersami, którzy wygrali dwa ostatnie spotkania i cztery z pięciu poprzednich meczów.

Trey Murphy III wyrasta na lidera Pelicans, szczególnie w obliczu trudnej serii drużyny. Skrzydłowy w trzecim roku gry w NBA notuje średnio 26,2 punktu w ostatnich pięciu spotkaniach, trafiając aż 45,2% rzutów za trzy punkty. Choć Murphy przyznaje, że obrona rywali zaczęła się na nim skupiać, wciąż pozostaje skoncentrowany na zespołowej grze. „To ciężki okres, ale trzymamy się razem jako drużyna. Wierzymy w siebie i wiemy, że możemy to odwrócić” – powiedział po sobotniej porażce z Memphis Grizzlies.

Los Angeles Clippers z kolei prezentują solidną formę. W ostatnich dziesięciu spotkaniach mają bilans 6-4, zdobywając średnio 111,2 punktu na mecz i pozwalając rywalom na 108,9 punktu. Ich defensywa, jedna z najlepszych w lidze (rating 107,1), skutecznie ogranicza rywali, a przemyślana ofensywa zapewnia równowagę. Ta dyscyplina w grze stanowi duże wyzwanie dla Pelicans, którzy zmagają się z problemami w obronie i częstymi stratami piłki.

Trener Willie Green podkreśla potrzebę poprawy w defensywie i zwiększenia intensywności gry. „Musimy się bardziej skupić na naszej strategii i grać z większym zaangażowaniem” – powiedział po ostatnim meczu. „Najważniejsze jest, abyśmy grali z większą dyscypliną po obu stronach parkietu”.

Aby mieć szansę na zwycięstwo, Pelicans muszą nie tylko opanować swoje błędy, ale także znaleźć wsparcie w ofensywie poza Murphy’m. Dejounte Murray będzie musiał zadbać o lepsze decyzje z piłką, a Yves Missi i Daniel Theis powinni dominować na tablicach. Bez tego trudno będzie zatrzymać Clippersów, którzy potrafią wykorzystać każdą słabość przeciwnika.

Przed Pelicans trudne zadanie – zatrzymać pewnych siebie Clippersów i odzyskać choć odrobinę dumy przed własną publicznością. Czy uda im się przerwać fatalną serię? To spotkanie zapowiada się na wymagający sprawdzian charakteru dla drużyny z Nowego Orleanu.