NBA: Markannen komplikuje plany Jazz! Zostaje – przynajmniej do…

NBA: Markannen komplikuje plany Jazz! Zostaje – przynajmniej do…

NBA: Markannen komplikuje plany Jazz! Zostaje – przynajmniej do…
Photo by Alex Goodlett/Getty Images

Sporo raportujemy w ostatnich dniach na temat sytuacji Lauri Markkanena. Wszystko dlatego, że dziś mijał dla Jazz deadline na najkorzystniejsze podpisanie z fińskim koszykarzem przedłużenia. Dlaczego? Dziś jest pierwszy dzień, w który Jazz mogą legalnie podpisać z Markkanenem przedłużenie, a jednocześnie ostatni dzień na to, by podpisać przedłużenie i mieć jeszcze czas na to, by dokonać transferu z jego udziałem w nadchodzącym sezonie.

No i co? No i okazuje się, że Jazz termin przegapią. Jak informował od rana Marc Stein, Lauri Markkanen podpisze duże, oferowane przez Jazz przedłużenie, ale dopiero jutro (lub później). Oznacza to, że Jazz nie będą mogli wymienić go w Trade Deadline, a Markkanen w Utah spędzi cały kolejny sezon. Wytransferowany będzie mógł zostać najszybciej po zakończeniu przyszłego sezonu. Jak wynika z doniesień Shamsa Charanii z The Athletic, może to być umowa w okolicach maksymalnej – 5 lat za łącznie około 200 milionów.

Dla Jazz to może być problem. Utah Jazz mieli powody, aby tankować.

Wszystkie mecze obejrzysz za darmo w SUPERBET – wystarczy założyć konto, bez spełniania żadnych warunków!
Kod promocyjny
ZKRAINYNBA
sprawdź

+18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.

Pick w drafcie 2025 należący do Jazz, został wymieniony do Oklahomy City Thunder z zastrzeżeniem w TOP10. Oznacza to, że jeśli Jazz wylosują pick w pierwszej dziesiątce przyszłorocznego draftu, to zachowają go, a oddadzą dopiero kolejny pick. To o tyle istotne, że eksperci już dziś wskazują na wysoką jakość graczy w czołówce draftu 2025, na czele z młodym Cooperem Flaggiem. Do wyjęcia w drafcie ma być nawet kilka potencjalnych super-gwiazd, a Jazz…

Cóż – Jazz z Markkanenem mogą być lepsi, niż 10 najgorszych zespołów przyszłego sezonu. Nie mają za to szans na to, by być na tyle dobrzy, żeby powalczyć o wyższe cele. Markkanen wybrał więc komfort psychiczny i wygodę kosztem przyszłości klubu? Czy to zbyt odważnie postawiona teza? Trudno też mieć mu za złe – media od kilku dni podają, że Fin jest bardzo zadowolony z życia w Salt Lake City z założoną niedawno rodziną.

superbet logo MECZE NBA OBEJRZYSZ ZA DARMO: SPRAWDŹ! ⬅️

18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.