NBA. Lakers rozbijają Nuggets – wielki mecz Doncicia
To był właśnie ten występ, na który czekali kibice Los Angeles Lakers po sensacyjnym transferze Luki Doncicia. Po trzech przeciętnych meczach w nowych barwach, gwiazdor NBA w końcu pokazał pełnię swoich możliwości, prowadząc Lakers do imponującego zwycięstwa 123-100 nad Denver Nuggets.
Doncic zanotował 32 punkty, 10 zbiórek, 7 asyst i 4 przechwyty, udowadniając, że może być kluczowym ogniwem zespołu z LA. Po meczu nie krył radości. „W końcu poczułem się jak ja. Gram w koszykówkę, którą kocham. Każdego dnia będzie coraz lepiej. Cieszę się, że tu jestem i że mogę zacząć nową podróż” – powiedział Doncic.
Chemia z LeBronem
LeBron James dołożył 25 punktów, 10 zbiórek, 5 asyst i 3 bloki, a na parkiecie świetnie współpracował z Donciciem. Wielokrotnie kończył szybkie kontry po precyzyjnych podaniach Luki. „Jestem naturalnym skrzydłowym, a on naturalnym rozgrywającym. To idealnie do siebie pasuje” – żartował James po meczu. „Łatwo złapać rytm, gdy masz takiego rozgrywającego. Wystarczy kontakt wzrokowy, a resztę robi jego geniusz.”
Mimo że to dopiero czwarty mecz Doncicia w barwach Lakers, chemia między nim a Jamesem jest coraz bardziej widoczna. „Chemia potrzebuje czasu, ale dzisiaj pokazaliśmy, że idzie to w dobrym kierunku” – dodał Słoweniec.
Defensywna Dominacja Lakers
Oprócz świetnej gry w ataku, Lakers pokazali się z bardzo dobrej strony w obronie. Wymusili aż 22 straty Nuggets przy zaledwie 9 własnych stratach. Skutecznie ograniczyli również wpływ Nikoli Jokicia, który co prawda zanotował 26. triple-double w sezonie, ale był zmuszony do oddania zaledwie 7 rzutów z gry i popełnił 6 strat.
„To był ich wieczór. Grali świetnie po obu stronach parkietu” – przyznał po meczu Jamal Murray, który starał się poderwać Nuggets do walki, ale nie zdołał odwrócić losów meczu.
Przełamanie w Denver
Lakers wygrali w Denver po raz pierwszy od kwietnia 2022 roku, przerywając serię dziewięciu kolejnych zwycięstw Nuggets. Mimo to Jamal Murray zachowuje spokój. „To tylko jeden mecz. Mamy ich na rozkładzie od kilku lat, nie będziemy przesadnie reagować na tę porażkę” – stwierdził Murray.
Jeśli Doncic będzie grał na takim poziomie, jak w Denver, a chemia z LeBronem będzie się dalej rozwijać, Lakers mogą realnie myśleć o powrocie na szczyt NBA.