NBA: Kontuzja Wembanyamy przed starciem z Bulls. Suns bez Duranta z wizytą u pogrążonych w kryzysie Pelicans
San Antonio Spurs – Chicago Bulls
Podczas wtorkowej wizyty w Phoenix, Victor Wembanyama notując double double nabawił się kontuzji pleców. Spurs bez swojego lidera spróbują przed własną publicznością pokonać będących w nienajlepszej dyspozycji Bulls. Na szczęście dla kibiców Spurs, Wemby to jedyny z kluczowych zawodników, który nie wyjdzie na parkiet w starciu z Chicago. Trzy spotkania po kontuzji rozegrał już Devin Vassell. Co więcej, we wspomnianym spotkaniu z Suns po miesięcznej absencji do składu wrócił Jeremy Sochan. Reprezentant Polski potrzebował zaledwie 22 minut, żeby zanotować 14 punktów i 12 zbiórek pokazując tym samym, że po kontuzji nie ma już śladu. Poważniejsze problemy zdrowotne mają za to Bulls. Już wiadomo, że będą mierzyć się ze Spurs bez Coby White’a, Lonzo Balla i Patricka Williamsa, a pod dużym znakiem zapytania stoi również występ jednego z liderów tegorocznych Bulls – Josha Giddey’a. W ofercie Superbet znajdziemy kurs 1,77 na to, że Spurs wyjdą z tego starcia z tarczą.
New Orleans Pelicans – Phoenix Suns
New Orleans Pelicans przegrali 9 spotkań z rzędu i zajmują ostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej. Przed trudnym zadaniem staną w czwartkowy wieczór. Przyjdzie im się mierzyć z pnącymi się w górę tabeli Suns. Pocieszeniem dla kibiców Pelicans może być fakt, że drużyna z Arizony wyjdzie na parkiet bez dwóch podstawowych zawodników: Kevina Duranta i Jusufa Nurkica. Szczególnie dotkliwy dla Suns może okazać się brak tego pierwszego. Z Durantem w składzie przegrali tylko 2 mecze w tym sezonie. Jak wiadomo, Pels muszą radzić sobie bez Ziona Williamsona. Dobre wieści jednak są takie, że najprawdopodobniej do gry wrócą Brandon Ingram i Herb Jones. Pomimo przewagi własnego parkietu, Pelicans nie są faworytem tego spotkania. Mimo to lepsza okazja na ukąszenie Suns może się już nie trafić. Kurs Superbet na niespodziankę, jaką niewątpliwie byłoby zwycięstwo Nowego Orleanu, to 2,02.