NBA. Klay Thompson awansował do top5 wszech czasów rzucających z dystansu
Pomimo porażki Dallas w starciu z Minnesotą, Klay Thompson wyprzedził jednego ze swoich idoli – Reggiego Millera – awansując na piąte miejsce na liście graczy z największą liczbą trafionych rzutów za trzy punkty w historii NBA. Na swoim koncie ma teraz 2561 trafień zza łuku.
Stephen Curry nie krył zaskoczenia, gdy usłyszał o osiągnięciu Thompsona. „Reggie jest już piąty? To niesamowite. Przecież wyprzedziłem go trzy lata temu, gdy zajmował jeszcze drugie miejsce” – przyznał. Curry dodał również, że chciałby zobaczyć swojego przyjaciela w ścisłej czołówce rankingu. „To byłoby coś wyjątkowego” – podsumował Steph.
Dallas Mavericks, podpisując latem kontrakt z Klayem Thompsonem, liczyli na to, że jego umiejętności rzutowe pomogą stworzyć więcej miejsca na parkiecie dla Luki Dončicia i Kyrie Irvinga. Zarząd klubu był tak pewny wartości tego transferu, że twierdził, iż obecność Thompsona mogła zapewnić im mistrzostwo już w ubiegłym sezonie. Początek współpracy nie był łatwy, bo Klay potrzebował kilkunastu spotkań, by odnaleźć się w nowym zespole. Jednak po powrocie do formy po drobnym urazie stopy zaczął prezentować się znacznie lepiej.
W bieżących rozgrywkach Thompson zdobywa średnio 14,4 punktu na mecz, trafiając zza łuku z imponującą skutecznością 39,1%.
Wyżej w rankingu od Klaya znajdują się już tylko jego „Splash Brother” Stephen Curry, a także James Harden, Ray Allen i Damian Lillard.
Odbierz pakiet powitalny w Betcris! Bonus 3×110 na start już czeka, sprawdź!