NBA. Josh Hart o występie w Meczu Gwiazd „To byłby zaszczyt”
Szanse na to, że skrzydłowy New York Knicks, Josh Hart, znajdzie się w składzie na mecz All-Star, nie są zbyt wysokie. Mimo to istnieją mocne argumenty przemawiające za jego kandydaturą. Hart rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze, notując średnio 14,1 punktu, 9,8 zbiórki oraz 5,7 asysty na mecz.
Josh Hart o uznaniu w kontekście All-Star
Knicks mają już dwóch reprezentantów w meczu gwiazd – Jalena Brunsona i Karla-Anthony’ego Townsa, którzy zostali wybrani do pierwszej piątki. Hart również ma solidne argumenty, by znaleźć się wśród rezerwowych. W głosowaniu All-Star zebrał 369 tysięcy głosów od kibiców oraz 18 głosów od zawodników – to wynik lepszy, niż wielu się spodziewało.
Mimo tego uznania, Hart pozostaje sceptyczny wobec swoich szans na udział w meczu gwiazd.
– Jeśli kiedykolwiek udałoby mi się tego dokonać, byłoby to oczywiście ogromnym wyróżnieniem – ale to nie dla kogoś takiego jak ja – powiedział Hart w rozmowie z Kristianem Winfieldem z „New York Daily News”.
Sezon życia Harta i jego wpływ na grę Knicks
Hart w niedzielę umocnił swoją pozycję. W meczu przeciwko Sacramento Kings, zanotował swój szósty triple-double w sezonie: 20 punktów, 18 zbiórek i 11 asyst. Chociaż przed startem sezonu pojawiały się obawy o jego rolę w zespole – zwłaszcza po okresie przygotowawczym, w którym zdobył zaledwie dwa punkty. Jednak te wątpliwości szybko się rozwiały, gdy Hart pokazał, jak idealnie wpasowuje się do wyjściowej piątki Knicks.
Energia, jaką wnosi na parkiet, oraz jego zdolność do walki o piłkę sprawiają, że Hart jest kluczowym elementem układanki zespołu. Jego wyjątkowy styl gry znacząco przyczynia się do zwycięstw – wystarczy przypomnieć, że od swojego transferu do Knicks dwa sezony temu rozpoczął karierę w nowym klubie od bilansu 9-0.