NBA. Jimmy Butler: Wciąż jestem w szczytowej formie
Amerykański koszykarz Jimmy Butler znalazł się w kluczowym momencie swojej kariery. Choć sam twierdzi, że wciąż jest w szczytowej formie, jego przyszłość w Miami Heat stoi pod dużym znakiem zapytania. W obliczu narastających plotek transferowych i napięć z klubem, Butler nie rezygnuje z rozwijania swojej pasji poza parkietem – kawowego biznesu, który już teraz zdobywa uznanie wśród fanów.
Kilka tygodni po hucznej imprezie otwierającej najnowszy lokal Big Face Coffee, Butler został zawieszony przez Heat na siedem meczów. Powodem jest konflikt dotyczący jego kontraktu oraz roli w zespole. Choć Butler od zawsze słynął z bezkompromisowego charakteru i silnej osobowości, tym razem jego postawa wywołała sporo kontrowersji. Niektórzy kibice zarzucają mu, że porzucił drużynę w kluczowym momencie sezonu. Czy mają rację?
Pomimo tego napięcia, 35-letni gwiazdor NBA wydaje się skupiać na nowych możliwościach. Na otwarciu swojej kawiarni tryskał energią i optymizmem, jakby odcinając się od problemów w Miami. W rozmowie z dziennikarzami, schowany w kuchni wypełnionej kartonami z dostawami, Butler mówił o swojej pasji do kawy i o przyszłości, która może nie być związana z koszykówką.
– Wciąż uważam, że jestem w swoim prime, jeśli mam być szczery – stwierdził Butler. – Teraz, gdy ten kawowy świat nabiera tempa, planuję być tutaj codziennie, robić kawę, cieszyć się atmosferą i pokazywać ludziom, że to nie jest żadna zagrywka marketingowa. To moja pasja i będzie nią nawet wtedy, gdy przestanę grać – dodał zawodnik Heat.
Jak potoczy się jego dalsza kariera w NBA? Tego na razie nikt nie wie. Pewne jest jednak, że Jimmy Butler ma już plan na życie po koszykówce – i zamierza serwować kawę z taką samą pasją, z jaką walczy o punkty na parkiecie.
-
Start: 01:30 09/01DETBKNTYPBen Simmons liczba punktów powyżej 7.51.71
-
Start: 01:00 09/01CHIINDTYPIndiana Pacers wygra (z dogrywką)1.40