NBA. Jimmy Butler szybko wprowadził Warriors na zwycięską ścieżkę
Jimmy Butler dopiero rozpoczął swoją przygodę z Golden State Warriors, ale już zdążył odcisnąć piętno na grze zespołu. W dwóch pierwszych meczach pod wodzą Steve’a Kerra drużyna odniosła dwa zwycięstwa, a sam Butler od razu pokazał, dlaczego jest tak cennym nabytkiem.
W poniedziałkowym starciu z Milwaukee Bucks (125-111) skrzydłowy zdobył 20 punktów, dołożył dziewięć zbiórek oraz sześć asyst. Jego agresywny styl gry pozwolił mu też wymusić aż 15 rzutów wolnych, z których 12 zamienił na punkty. Po meczu Kerr podkreślał, że to właśnie wszechstronność Butlera robi największą różnicę w grze zespołu.
Steve Kerr: „Jego podania zmieniają wszystko”
Szkoleniowiec Warriors w konferencji prasowej nie krył uznania dla nowego zawodnika, zwłaszcza jeśli chodzi o jego zdolność kreowania gry.
„Najbardziej imponuje mi jego podawanie. To zmienia wszystko. Jego umiejętności, siła, zdolność wymuszania fauli – to daje nam nowy wymiar. Ale to nie tylko statystyki, sama jego obecność na parkiecie robi różnicę.”
Butler został sprowadzony do Warriors, aby dać Stephenowi Curry’emu wsparcie na poziomie All-Star. Jak na razie to połączenie działa znakomicie. Curry przyznaje, że obecność nowego kolegi sprawia, iż rozgrywanie akcji staje się łatwiejsze.
Wykorzystaj kod podczas rejestracji i odbierz 2115 zł! Dodatkowo warto pamiętać, że w LV BET możesz całkowicie za darmo oglądać spotkania NBA. Wystarczy założyć darmowe konto.
Stephen Curry: „Gra stała się prostsza”
Lider Warriors zauważył, że teraz rywale nie mogą koncentrować całej uwagi tylko na nim.
„Każda akcja nie jest już tak wymagająca. Nadal widzę obronę, nadal mam na sobie presję, ale rywale muszą martwić się także o kogoś innego. Znaleźliśmy odpowiedni układ i mogę grać agresywnie, co wcześniej nie zawsze prowadziło do konsekwentnych wyników. Teraz czuję się komfortowo.”
Butler od lat słynie z tego, że gdy jest zaangażowany i zmotywowany, potrafi w pojedynkę odmienić losy zespołu. Jego charyzma i umiejętność podnoszenia poziomu gry kolegów to ogromna wartość dla Warriors. W duecie z Curry’m i Draymondem Greenem może sprawić, że ekipa Kerra ponownie stanie się groźnym rywalem na Zachodzie.
Po wygranej nad Bucks Warriors awansowali na 10. miejsce w tabeli i tracą już tylko 2,5 meczu do szóstych w konferencji Los Angeles Clippers. Jeśli Butler utrzyma formę, Golden State może wkrótce zameldować się w czołówce.
-
Start: 01:30 12/02vsNYKINDTYPPascal Siakam co najmniej 4 asysty1.85
-
Start: 01:00 12/02vsTORPHITYPGradey Dick co najmniej 14 punktów1.82
