NBA. Jalen Green jest w świetnej formie, ale jak długo utrzyma ten poziom?

NBA. Jalen Green jest w świetnej formie, ale jak długo utrzyma ten poziom?

NBA. Jalen Green jest w świetnej formie, ale jak długo utrzyma ten poziom?
(Photo by Ezra Shaw/Getty Images)

Jeśli jedno słowo miałoby opisać dotychczasową karierę Jalen’a Greena w NBA, to byłaby to „sinusoida”. Przez trzy i pół sezonu w lidze Green przeżywał wzloty i upadki. Niespodziewane mecze z 30–40 punktami czy krótkie serie świetnej gry ofensywnej były niemal zawsze przerywane przez słabe, nieskuteczne występy. Nigdy nie widzieliśmy Greena, który przez dłuższy czas utrzymywałby wysoki poziom. Jednak obecna seria jego występów wydaje się najbardziej obiecująca i wiarygodna.

W połowie obecnego sezonu Green notuje najlepszy rok pod względem skuteczności. Jego średnie wynoszą 21,6 punktu, 4,4 zbiórki i 2,6 asysty przy 43,8% skuteczności z gry, 36,3% z dystansu i 87,6% z linii rzutów wolnych. Choć są tu zarówno jasne strony, jak i drobne mankamenty, najważniejsze jest to, że jego statystyki poprawiają się z każdym kolejnym meczem.

Sezon zaczął bardzo dobrze – w pierwszych pięciu meczach notował średnio 28 punktów przy 43% skuteczności z gry, 41% za trzy i 82% z rzutów wolnych. Wydawało się, że w końcu doczekamy się stałego poziomu strzeleckiego od Greena. Niestety, zaraz po tym przyszła seria 16 spotkań, które pokazały dobrze znaną niestałość. W tym okresie jego średnie spadły do 16 punktów, 4 zbiórek i 3 asyst na wyjątkowo słabej skuteczności. Z tych 21 pierwszych meczów sezonu Green tylko trzy razy trafił ponad 50% swoich rzutów. Dla gracza takiego jak on, który bazuje na ofensywnym potencjale, to ogromny problem.

Jednak Green to zawodnik, który potrafi się rozpalić w każdej chwili – i tak właśnie się stało. Po tygodniach słabej gry, mecz przeciwko Sacramento Kings odmienił jego sezon. Zdobył wówczas 28 punktów przy jednej z najlepszych skuteczności w tym sezonie. Pomimo porażki, to był występ, który dał Greenowi potrzebną pewność siebie, widoczną do dziś.

Od tego momentu, czyli od pierwszych 21 meczów sezonu, Jalen rozpoczął serię najbardziej regularnej i efektywnej gry w swojej karierze. W ostatnich 20 spotkaniach notuje średnio 25 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty, trafiając 48% rzutów z gry, 41% za trzy i 90% z linii rzutów wolnych. Jego skuteczność jest fenomenalna, a liczby systematycznie rosną, czyniąc tę serię jeszcze bardziej imponującą. Wydawałoby się, że Jalen, który w połowie sezonu notuje 25 punktów na przestrzeni 20 spotkań, to scenariusz mało prawdopodobny, ale coś w nim zaskoczyło i nie zamierza zwalniać tempa.

Najlepiej pokazują to ostatnie dziewięć spotkań – Green zdobywa w nich średnio 30 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty przy niesamowitych 53% skuteczności z gry, 49% za trzy i 93% z rzutów wolnych. Wygląda na nie do zatrzymania i nie daje żadnych oznak spowolnienia.

Jan Golec
Jan Golec
KUPON AKO
  • Start: 21:30 20/01
    vs
    TYP
    Darius Garland co najmniej 7 asyst
    1.70
  • Start: 20:30 20/01
    vs
    TYP
    Julius Randle liczba punktów – poniżej 21.5 pkt
    1.82
Kurs całkowity
3,09
Stawka
50PLN
ewentualna wygrana
136,14

Ale czy ta forma się utrzyma? Czy czwarty rok w NBA będzie dla Greena początkiem stałej, wysokiej dyspozycji? Wydaje się, że tak. Rakiety z Houston mają bilans 8-0, kiedy Jalen zdobywa 30+ punktów, a w ostatnich 20 meczach ich bilans to 14-6. Wyraźnie widać, że sukces Greena przekłada się na sukces drużyny. Dlatego Houston powinno pozwolić mu grać swobodnie, dając przestrzeń do dalszego rozwijania swoich możliwości.

Czy Jalen będzie zdobywał 30 punktów na mecz do końca sezonu? Raczej nie. Ale jeśli utrzyma swoją obecną formę, średnia na poziomie 24–25 punktów jest jak najbardziej realna. Problemy z regularnością zawsze były piętą achillesową Greena, ale jeśli kiedykolwiek istniała nadzieja na zmianę, to właśnie teraz.