NBA. Ja Morant nie wystąpi w hicie na Zachodzie
W nocy z czwartku na piątek czasu polskiego Memphis Grizzlies podejmą Houston Rockets. Spotkanie zapowiada się jako starcie dwóch czołowych drużyn Konferencji Zachodniej, a jego wynik może mieć istotne znaczenie w walce o najwyższe lokaty.
Problemy zdrowotne liderów
Grizzlies mogą przystąpić do tego meczu osłabieni, ponieważ Ja Morant figuruje na liście kontuzjowanych z powodu bólu barku. To kolejny uraz, który utrudnia mu grę w tym sezonie. Z kolei po stronie Rockets pod znakiem zapytania stoi występ Alperena Senguna. Turecki środkowy doznał kontuzji łydki podczas ostatniego meczu z Atlanta Hawks i jego dostępność będzie kluczowa dla zespołu.
Młode gwiazdy w centrum uwagi
Obie ekipy należą do czołówki Zachodu, jednak to Rockets sprawiają w tym sezonie największą niespodziankę. Zespół z Houston zajmuje obecnie drugą pozycję w konferencji i ma na koncie efektowne zwycięstwa, m.in. nad mistrzami NBA, Boston Celtics. Bohaterem tamtego spotkania był były zawodnik Grizzlies, Dillon Brooks, który popisał się dziesięcioma trafieniami za trzy punkty. Teraz stanie naprzeciw swojej dawnej drużyny, a kibice z pewnością liczą na jego kolejny świetny występ.
Memphis mimo zmiennej formy Moranta utrzymuje się w czołówce ligi i zajmuje trzecią lokatę na Zachodzie. Drużyna dysponuje szerokim składem, co pozwala jej rywalizować na wysokim poziomie nawet przy absencji kluczowych zawodników.
-
Start: 01:00 31/01LALWASTYPJordan Poole trafione rzuty za trzy – poniżej 3.51.65
-
Start: 03:00 31/01MINUTATYPHandicap Minnesota Timberwolves (-7)1.94