NBA: Fred VanVleet ukarany grzywną za obrażanie sędziów
Fred VanVleet, rozgrywający Houston Rockets, został ukarany grzywną w wysokości 50 tysięcy dolarów za niewłaściwe zachowanie wobec sędziów podczas meczu przeciwko Portland Trail Blazers. Incydent miał miejsce w sobotę, gdy zawodnik obraził arbitrów i w trakcie kłótni dotknął jednego z nich w twarz. Mimo tego VanVleet uniknął zawieszenia i będzie mógł wystąpić w kolejnych spotkaniach.
Do incydentu doszło na 10 sekund przed końcem meczu, gdy Rockets przegrywali trzema punktami i mieli piłkę w swoim posiadaniu. VanVleet próbował wymusić faul przy rzucie za trzy, jednak sędziowie nie odgwizdali przewinienia. Po gorącej wymianie zdań z jednym z arbitrów zawodnik otrzymał drugie przewinienie techniczne, co skutkowało jego usunięciem z boiska. Schodząc do szatni, VanVleet w emocjach dotknął twarzy jednego z sędziów, co dodatkowo pogorszyło sytuację.
NBA w oficjalnym oświadczeniu poinformowała o nałożeniu grzywny za „konfrontację i używanie wulgarnego języka wobec zespołu sędziowskiego”. Władze ligi zrezygnowały jednak z surowszych sankcji, ku uldze fanów Rockets.
Houston przegrało// mecz 98:104, a VanVleet zakończył spotkanie z nie tylko kolejną porażką, ale też kontrowersjami, które odbiły się szerokim echem w mediach. W obecnym sezonie VanVleet wystąpił we wszystkich 17 meczach Rockets, notując średnio 14,5 punktu, 4,3 zbiórki oraz 6,1 asysty na mecz.
Houston Rockets będą musieli teraz skupić się na odbudowaniu atmosfery po niefortunnym zdarzeniu, które z pewnością wpłynęło na morale zespołu.
