NBA. Dwyane Wade komentuje sytuację Jimmy’ego Butlera. „Takie sytuacje nie mogą mieć miejsca”
Jimmy Butler, jedna z kluczowych postaci Miami Heat, przeżywa obecnie trudne chwile w relacji z klubem. Zawodnik został zawieszony na ostatnie siedem meczów drużyny i, według doniesień, wyraził chęć opuszczenia zespołu. Wszystko wskazuje na to, że jego czas w barwach Heat dobiega końca w wyjątkowo nieprzyjemnych okolicznościach.
Dwyane Wade, legenda Miami Heat, zabrał głos w tej sprawie, wyrażając swoje rozczarowanie sytuacją oraz wskazując, że takie zakończenie współpracy rzuca cień na reputację klubu.
– „Jimmy przyszedł do Miami w momencie, gdy klub stracił swoją twarz, i stał się nową twarzą drużyny” – powiedział Wade. „To trudne zadanie – stał się kimś, kogo fani chcą naśladować, kogo koszulki chcą nosić. Heat byli idealnym miejscem dla Jimmy’ego, a on był gwiazdą, której klub potrzebował przez sześć lat – finały, wielkie momenty. To tragiczne zakończenie relacji. Dla byłego zawodnika to brzydkie i bolesne, szczególnie gdy dotyczy to mojego klubu. Takie sytuacje nie mogą się zdarzać” – dodał były gracz Miami Heat.
Wade zwrócił również uwagę na szerszy problem w Miami Heat, gdzie relacje z kluczowymi zawodnikami często kończą się w napiętej atmosferze. W 2016 roku sam Wade opuścił klub, podpisując dwuletni kontrakt z Chicago Bulls wart 47 milionów dolarów po tym, jak rozmowy z Heat na temat przedłużenia umowy zakończyły się fiaskiem. Miami miało oferować mu mniej niż połowę tej kwoty.
– „To, jak kończymy współpracę z naszymi gwiazdami, jest plamą na historii klubu” – mówi Wade. „Ale jako zawodnik musisz zrozumieć, że to nie ty rządzisz organizacją. To Pat Riley dyktuje warunki, i czasem dochodzisz do punktu, w którym chcesz działać na swoich zasadach, ale to nie działa” – zakończył Amerykanin.
Choć Wade wrócił do Miami na zakończenie swojej kariery i zagrał dla Heat w sezonie 2018/2019, jego odejście do Chicago na długo pozostawiło niesmak.
Jeśli Butler wystąpi w piątkowym meczu przeciwko Denver Nuggets, będzie miał szansę pomóc drużynie przerwać złą passę. Miami Heat ostatni mecz wygrali 11 stycznia, gdy pokonali Portland Trail Blazers, a ostatnio musieli uznać wyższość Los Angeles Clippers i Los Angeles Lakers.
Wykorzystaj kod podczas rejestracji i odbierz 2115 zł! Dodatkowo warto pamiętać, że w LV BET możesz całkowicie za darmo oglądać spotkania NBA. Wystarczy założyć darmowe konto.