NBA. Dlaczego Denver Nuggets byli bierni podczas okna transferowego?
Generalny menedżer Denver Nuggets, Calvin Booth, odniósł się do decyzji klubu o pozostaniu biernym podczas tegorocznego okna transferowego NBA. Mimo wielu spektakularnych wymian w lidze, Nuggets nie zdecydowali się na żaden ruch, co wzbudziło liczne spekulacje wśród fanów i ekspertów.
Booth podkreślił, że klub analizował dostępne opcje, jednak nie znalazł transakcji, która wzmocniłaby zespół na odpowiednich warunkach.
— To okno transferowe wyglądało nieco inaczej niż poprzednie. Mieliśmy pewne możliwości, ale stanęliśmy przed wyborem: albo przeprowadzamy duży ruch, albo nie robimy nic. Ostatecznie uznaliśmy, że lepiej zachować nasze zasoby na przyszłość — wyjaśnił Booth.
Problem z głębią składu
Jednym z głównych powodów spekulacji o potencjalnych wzmocnieniach Nuggets były problemy z głębią składu. Rezerwowi nie dostarczają drużynie wystarczającego wsparcia, co Booth wcześniej przyznał, twierdząc, że Denver ma „dziewięciu realnych graczy”.
— W rzeczywistości mamy sześciu, może siedmiu graczy na poziomie pierwszej piątki, a potem następuje wyraźny spadek jakości. To nie jest zarzut wobec kogokolwiek, ale taka jest sytuacja — ocenił Booth.
Nuggets nadal w czołówce
Mimo że klub nie dokonał wzmocnień, nadal znajduje się w ścisłej czołówce Zachodu. Z bilansem 33-19, Nuggets zajmują trzecie miejsce w konferencji i wciąż są jednym z faworytów do walki o najwyższe cele.
źródło: BasketNews
Najlepsza i najprostsza oferta powitalna na rynku! Dołączasz do BETFAN, robisz pierwszą wpłatę na min. 50 zł i masz 3x więcej środków na grę. Nawet 400 zł ekstra!