NBA. Dejounte Murray kontuzjowany. Drużyna wspiera zawodnika
New Orleans Pelicans ulegli mistrzom NBA 116-118, ale największym ciosem dla drużyny okazała się kontuzja Dejounte Murray’a. Zawodnik doznał urazu bez kontaktu z rywalem, chwytając się za prawą nogę w okolicy ścięgna Achillesa. Po chwili z grymasem bólu usiadł na ławce.
Trener Willie Green nie chciał spekulować na temat diagnozy. – „To duże wyzwanie, zostawię to na tym etapie” – powiedział. Zapowiedział jednak, że Murray przejdzie szczegółowe badania obrazowe, po których klub poda więcej informacji.
Wsparcie ze strony zespołu
Choć szczegóły urazu nie są jeszcze znane, Murray osobiście przekazał wiadomość kolegom w przerwie meczu. – „To jeden z najtwardszych ludzi, jakich znam” – powiedział Jose Alvarado. – „Zachował spokój i podniesioną głowę. Był dla nas liderem i takim pozostanie. Modlę się za niego.”
Dramatyczne chwile przeżywał także Trey Murphy III, który zdobył 40 punktów, ale przyznał, że myślami był przy kontuzjowanym koledze. – „Boli mnie to, nie będę ukrywać. On już przeszedł wiele trudności i to kolejna przeszkoda. Czasem życie rzuca ci wyzwania, których sensu nie rozumiemy od razu.”
Trudny sezon Pelicans
Murray opuścił już 17 spotkań w tym sezonie z powodu złamania ręki. Jego kolejna nieobecność tylko pogłębiłaby problemy Pelicans, którzy już teraz grają bez swoich liderów: Ziona Williamsona, Brandona Ingrama i Herba Jonesa.
– „Zmagamy się z tym przez cały sezon” – przyznał trener Green. Pelicans zajmują przedostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej (bilans 12-37) i są daleko poza strefą play-off.
– „Cokolwiek się wydarzy, będziemy go wspierać” – zapewnił szkoleniowiec. – „Czekamy na wyniki badań, ale niezależnie od nich będziemy przy nim” – zakończył.
Zarejestruj się w forBET i odbierz atrakcyjny pakiet powitalny na start! Zakład bez ryzyka, bonus do 100% do 1000PLN oraz 30 dni grania bez podatku. Sprawdź