NBA. Czy Jaren Jackson Jr. wywalczy supermaxa?
Jaren Jackson Jr. stoi przed szansą podpisania największego kontraktu w historii NBA – pięcioletniego supermaxa o wartości 345 milionów dolarów. Warunek jest jeden: musi zdobyć tytuł Obrońcy Roku (DPOY). Po kontuzji Victora Wembanyamy droga do drugiej nagrody w tej kategorii stała się znacznie prostsza, co jednocześnie może przynieść Jacksonowi ogromne korzyści finansowe.
Jackson już raz sięgnął po tytuł najlepszego obrońcy ligi w 2023 roku. W tym sezonie ponownie zachwyca defensywną grą, notując średnio 1,7 bloku i 1,3 przechwytu na mecz. Jego wszechstronność w obronie oraz zdolność do krycia wielu pozycji sprawiają, że jest jednym z najbardziej wartościowych defensorów w lidze. Potwierdzają to również statystyki zaawansowane – 2,6 Defensive Win Shares (DWS) oraz 1,0 Defensive Box Plus-Minus (DBPM).
Choć Jackson ma silną konkurencję w osobie Evana Mobleya z Cleveland Cavaliers, kontuzja Wembanyamy, który był faworytem do zdobycia nagrody, znacząco zwiększyła jego szanse. Jeśli uda mu się zdobyć tytuł DPOY po raz drugi w ciągu trzech sezonów, stanie się uprawniony do podpisania supermaxa, co byłoby wydarzeniem przełomowym nie tylko dla niego, ale i dla całej organizacji Memphis Grizzlies.
Finansowe konsekwencje dla Memphis
Ewentualne zdobycie tytułu DPOY przez Jacksona postawi Memphis Grizzlies przed trudną decyzją finansową. Klub już teraz ma duże zobowiązania wobec Ja Moranta, a supermax dla Jacksona – wart 69 milionów dolarów rocznie – mocno obciążyłby budżet drużyny. W erze „second apron” NBA, kiedy przekroczenie limitów wynagrodzeń wiąże się z poważnymi ograniczeniami w budowaniu składu, Grizzlies będą musieli dokładnie rozważyć, czy mogą sobie pozwolić na tak dużą inwestycję.
Dla porównania, jeśli Jackson nie zdobędzie tytułu DPOY, jego maksymalne przedłużenie kontraktu wyniosłoby 147 milionów dolarów za cztery lata – o 198 milionów mniej niż potencjalny supermax.
Fantastyczna gra po obu stronach parkietu
Jackson imponuje nie tylko w obronie, ale również w ataku. Notuje średnio 22,9 punktu, 6,0 zbiórek oraz 2,2 asysty na mecz, trafiając 49,2% rzutów z gry i 35,7% za trzy punkty. Jego umiejętność rozciągania gry jako wysokiego zawodnika oraz dominacja w obronie czynią go niezwykle wartościowym graczem w dzisiejszej NBA.
Dzięki jego postawie Memphis Grizzlies legitymują się bilansem 37-19, co plasuje ich na trzecim miejscu w Konferencji Zachodniej. Jeśli drużyna utrzyma dobrą formę, Jackson nie tylko stanie się faworytem do nagrody DPOY, ale również wzmocni swoją pozycję negocjacyjną w rozmowach o nowym kontrakcie.
Co ciekawe, Jackson ma jeszcze jedną możliwość uzyskania supermaxa – poprzez wybór do jednej z trzech drużyn All-NBA. Jako dwukrotny All-Star z najlepszymi w karierze statystykami ofensywnymi, jest poważnym kandydatem do tego wyróżnienia. Jeśli jednak nie uda mu się ani zdobyć tytułu DPOY, ani znaleźć w składzie All-NBA, będzie mógł liczyć „jedynie” na czteroletnie przedłużenie kontraktu warte 147 milionów dolarów.
Grizzlies przed trudnym wyborem
Decyzja o ewentualnym zaoferowaniu supermaxa Jacksonowi nie będzie łatwa. Z jednej strony, duet Jackson – Morant może w przyszłości poprowadzić Memphis do walki o mistrzostwo NBA. Z drugiej strony, ogromne pieniądze zablokują możliwość dodania wartościowych graczy uzupełniających skład.
Jackson postawił na siebie, odrzucając poprzednią ofertę przedłużenia na trzy lata za 106 milionów dolarów. Teraz jego wartość jest zdecydowanie wyższa, a stawka – najwyższa z możliwych. Wszystko zależy od jego postawy w drugiej części sezonu i ewentualnego zdobycia drugiego tytułu Obrońcy Roku.
-
Start: 23:00 22/02vsPHXCHITYPHandicap Chicago Bulls (+4.5)2
