NBA: Były właściciel Mavs nie może już siedzieć blisko ławki Dallas podczas meczów wyjazdowych

Mark Cuban, były właściciel większościowy Dallas Mavericks, skrytykował NBA za decyzję uniemożliwiającą mu zajmowanie miejsca za ławką swojej drużyny podczas meczów wyjazdowych. W wywiadzie z dziennikarzem NBA, Marcem Steinem, nazwał tę sytuację „małostkową”.

Przez lata Cuban był stałym widokiem za ławką Mavericks, odkąd przejął klub. Jednak po sprzedaży większości udziałów rok temu, liga postanowiła zakazać mu tego przywileju.

„NBA zrobiła się naprawdę, naprawdę, naprawdę małostkowa i powiedziała, że nie mogę już siedzieć za ławką,” przyznał Cuban w rozmowie ze Steinem.

Sam miliarder dodał, że przez całą swoją kadencję jako właściciel klubu, zajmowanie miejsca tak blisko drużyny naruszało przepisy ligi. Teraz, gdy pełni mniejszą rolę, liga postanowiła to ukrócić.

Cuban zdradził także, że jego zaangażowanie w operacje sportowe Mavericks jest mniejsze, niż się spodziewał.

– „Nie podejmuję już codziennych decyzji. Tym zajmuje się Nico [Harrison, generalny menedżer Mavericks]. Tak po prostu to ewoluowało” – powiedział Cuban.

– „Czy jest dokładnie tak, jak się spodziewałem? Nie. Ale wygrywamy, wszystko idzie w dobrym kierunku, więc jestem z tym w porządku.”

Mimo tej zmiany, Cuban podkreślił, że sukces zespołu jest dla niego najważniejszy, a oddanie codziennych obowiązków w ręce zarządu uważa za krok w dobrą stronę.