NBA. Brandon Ingram nie zagra już dla Pelicans? Kluczowe najbliższe 10 dni
Kibice New Orleans Pelicans dobrze znają temat kontuzji w swojej drużynie. Od czasów Anthony’ego Davisa regularne sprawdzanie raportów medycznych stało się dla fanów Pels przykrą rutyną. Po pozyskaniu Ziona Williamsona z Duke w drafcie w 2019 roku, gracza regularnie nękają urazy. Właśnie dlatego, środkowy omija większość spotkań swojego zespołu.
Ostatnie mecze ulubieńców kibiców?
Zbliżający się termin wymian w NBA zmusza zarówno klub, jak i kibiców Pelicans do pogodzenia się z myślą, że niektórzy zawodnicy mogą wkrótce opuścić drużynę. CJ McCollum stara się wykorzystać każdy mecz, by zapisać się w historii klubu, zanim ewentualnie zostanie wymieniony.
Jeśli obecny sezon okaże się ostatnim dla Ziona Williamsona w Nowym Orleanie, podsumowanie jego pobytu w Pelicans nie będzie optymistyczne – większość czasu spędził poza grą z powodu licznych urazów. Jeszcze niedawno jedynym zdrowym liderem zespołu był Brandon Ingram, który przejął rolę lidera po tym, jak Zion, CJ, Dejounte Murray, Trey Murphy III i Herb Jones wypadli z gry. Niestety, Ingram również uległ kontuzji i od 7 grudnia leczy poważne skręcenie kostki. Teraz pojawia się realna szansa, że już nigdy nie zagra w barwach Pelicans.
Dłuższa przerwa Ingrama
Kontuzja Ingrama zwykle wyklucza zawodników z gry na 4-6 tygodni. Aktualna absencja zawodnika trwa już ponad siedem tygodni. Do tej pory nie pojawiły się żadne pozytywne wieści o jego stanie zdrowia i ewentualnym terminie powrotu na boisko.
Will Guillory z The Athletic zapytał trenera Pelicans, Willie’ego Greena, o status Ingrama 23 stycznia. Trener odpowiedział, że nie ma nowych informacji, a zawodnik wciąż nie jest gotowy do udziału w intensywnych treningach. Do zamknięcia okna transferowego pozostało tylko 10 dni, co wzmacnia spekulacje, że Ingram może pożegnać się z Nowym Orleanem już w lutym.
Raport medyczny
Dejounte Murray nabawił się urazu palca, ale na szczęście badania nie wykazały złamania – zawodnik zmaga się jedynie z naciągnięciem. Z tego powodu nie wystąpił w meczu z Hornets, natomiast jego występ przeciwko Raptors stoi pod znakiem zapytania.
Zion Williamson wrócił na parkiet po przerwie spowodowanej chorobą, która wykluczyła go z meczu z Memphis Grizzlies. W sobotę zagrał przeciwko Charlotte Hornets i wiele wskazuje na to, że środkowy będzie gotowy do spotkania z Toronto Raptors.
-
Start: 01:30 28/01MEMNYKTYPHandicap Memphis Grizzlies (+5.5)1.65
-
Start: 01:30 28/01SACBKNTYPDomantas Sabonis co najmniej 20 punktów1.78