Montrezl Harrell najlepszym rezerwowym!

Montrezl Harrell najlepszym rezerwowym!

Kamil Szuleko
Kamil Szuleko

Nagroda dla najlepszego rezerwowego NBA pozostanie w tym sezonie w Los Angeles Clippers. Odbierze ją jednak nie Lou Williams, a Montrezl Harrell.

Rezerwowy Roku był w tym sezonie, obok Most Improved Player, chyba najbardziej wyrównaną nagrodą indywidualną. Każdy z trzech finałowych kandydatów swoją postawą na boisku zasłużył na taki tytuł. Zwycięzcą jednak okazał się być Montrezl Harrell z LA Clippers. Podkoszowy wyprzedził Dennisa Schrodera z OKC Thunder i kolegę z drużyny, Lou Williamsa:

 

Przed zawieszeniem sezonu Harrell notował na swoje konto 18,6 pkt, 7,1 zb, 1,1 blk rzucając ze skutecznością 58% z gry i razem z Lou Wiliamsem tworząc zabójczy wręcz duet ofensywny z ławki. Tym samym Harrell grający dosyć nietypowo jak na dzisiejsze standardy wśród rezerwowych podkoszowych (totalnie pozbawiony rzutu), przerywa dominację szybkich obrońców skupionych praktycznie wyłącznie na ataku, którzy w ostatnich latach wygrywali ten tytuł. Trez stał się także de facto zaledwie drugim centrem z tym wyróżnieniem po Billu Waltonie w sezonie 1985-86. W międzyczasie Rezerwowego Roku zdobywali też Cliff Robinson czy Roy Tarpley, jednak większość czasu spędzali oni wtedy na pozycji silnego skrzydłowego.

Clippers w ogóle zdają się mieć w ostatnich latach swoisty patent na to wyróżnienie. Po raz trzeci z rzędu i piąty w ostatnich siedmiu sezonach statuetka 6th Man of the Year ląduje w rękach gracza z LAC. Ostatnie dwa lata wygrywał oczywiście Sweet Lou, natomiast wcześniej w barwach Clippers nagrodę odbierał Jamal Crawford (2014 i 2016).

Źrodło: Youtube.com/LA Clippers

Dla Harrella tytuł najlepszego rezerwowego przyszedł chyba w najlepszym możliwym momencie. Po sezonie bowiem środkowy zostanie niezastrzeżonym wolnym agentem, a tytuł 6th Man of the Year na pewno pomoże mu w negocjacjach nowego, znacznie wyższego kontraktu.

Źródło: Youtube.com/NBA