Młody gracz Rockets o różnicach między NBA a Europą

Alperen Sengun – młody turecki koszykarz Houston Rockets – porozmawiał ze Zeljko Obradoviciem z portalu EuroHoops.com o tym, jakie są różnice pomiędzy grą w NBA a w Europie.

21-letni Alperen Sengun już od 3 sezonów jest zawodnikiem Houston Rockets. W ostatnich rozgrywkach zanotował olbrzymi postęp, notując średnio 21,1 punktu, 9,3 zbiórki i 5 asyst na mecz, dobijając powoli do poziomu gwiazd NBA.

Zanim trafił do NBA, jako młodzieżowiec spędził kilka lat w rodzimej lidze tureckiej, między innymi w barwach grającego w europejskich pucharach Besiktasu. Ma więc doświadczenie z gry po obu stronach Atlantyku. Pierwsze, na co zwraca uwagę, to rola trenera:

„To dwa zupełnie różne style. W Europie trenerzy są szaleni. Krzyczą, wrzeszczą. W Ameryce nie ma czegoś takiego. Ponieważ gracze w Stanach są bardzo wysokiej jakości, jak LeBron czy Curry, trenerzy nie mogą krzyczeć. Gracze powiedzieliby: A kim ty jesteś? W NBA gracze są silniejsi.”

– Alperen Sengun

Przechodząc jednak do samego poziomu gry, Sengun zauważa, że skala umiejętności graczy w NBA jest nieporównywalnie wyższa:

„Zanim przyjdziesz do NBA, myślisz sobie: LeBron zdobywa 50 punktów, jakiś nieznany gracz zdobywa 50 punktów. Myślisz sobie, że tutaj łatwiej zdobywa się punkty, ale tak nie jest. Sam tak mówiłem: W Europie jest trudniej, Ameryka jest łatwa. Ale kiedy już tu przyjdziesz, sam się przekonasz. Tam jest więcej zagrywek, a tu jest więcej gry jeden na jeden i kontrataków.”

– Alperen Sengun

21-letni Sengun ma przed sobą ostatni rok debiutanckiej umowy. Houston Rockets mogą negocjować z nim przedłużenie kontraktu już teraz, lub poczekać, aż ten stanie się niezastrzeżonym wolnym agentem.

Czekamy. Moi managerowie negocjują. Nie będę wolnym agentem w przyszłym roku, W tym roku drużyny nie mogą składać mi ofert, ale będą mogły za rok. Mogą zaoferować czteroletnie umowy, podczas gdy moja drużyna – Rockets – może pięcioletnią. Za rok mogę otrzymać czteroletnie oferty warte 180-200 milionów dolarów. Takie będą stawki. Houston nie musi podpisywać ze mną już w tym roku, ale jeśli tego nie zrobią, pojawią się oferty [od innych drużyn]. Będą musieli wtedy rywalizować. […] Nie muszą podpisywać ze mną już teraz, choć oczywiście chciałbym podpisać. Wtedy głowa jest spokojniejsza, a przyszłość zapewniona.

– Alperen Sengun