Melo w Portland do końca kariery?

Melo w Portland do końca kariery?

Carmelo Anthony świetnie odnalazł się w Portland Trail Blazers. Skrzydłowy potwierdził w ostatnim wywiadzie, że chciałby zostać w Oregonie na dłużej.

Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł

W listopadzie ubiegłego roku Carmelo Anthony w końcu znalazł drużynę skłonną dać mu jeszcze jedną szansę na grę w NBA. Tymi dobrodziejami byli Portland Trail Blazers, dla których to ryzyko w zupełności się opłaciło. Melo okazał się być dobrym kolegą z drużyny, którego obecność absolutnie nie pogorszyła atmosfery w szatni.

Co najważniejsze jednak, Anthony w pełni zaakceptował swoją ograniczoną rolę na boisku, co znalazło także odzwierciedlenie w grze Portland. Co prawda Blazers wciąż tracą do 8 miejsca trzy mecze, lecz z całą pewnością będą się liczyć w walce o playoffy i Carmelo także ma w tym swój wcale niemały udział.

Po wielu perypetiach zatem wydaje się, że Melo wreszcie znalazł swoje miejsce, co zresztą sam zawodnik podkreślił w niedawnym wywiadzie z Portland Tribune:

„Jestem tu szczęśliwy. Zawodnicy i trenerzy są fantastyczni. Codziennie rozmawiamy o tym, w jaki sposób mogę najlepiej pomóc drużynie.”

Carmelo przyznał także, że po obecnym sezonie chciałby przedłużyć współpracę z Blazers. Na jak długo? Najlepiej do końca kariery, kiedykolwiek to nastąpi:

„Bardzo chciałbym tu zostać na dłużej. Czuję, że to dobre miejsce na zakończenie kariery dla mnie. To mogło się zdarzyć wcześniej, ale los potoczył się inaczej. Patrząc na to, na jakim etapie życia i kariery się znajduję Portland jest dobrym miejscem do przejścia na emeryturę.”

A zatem Melo nie zamierza potraktować Portland jako tymczasowego przystanku i miejsca na odbudowę, skąd ucieknie przy pierwszej okazji do walki o pierścień mistrzowski. O ile oczywiście włodarze Blazers będą równie zainteresowani odnowieniem kontraktu. Wydaje się jednak, że 16 pkt, 6,5 zb i 38% z dystansu może ich do tego przekonać, przynajmniej na kolejny sezon.

Źródło: Youtube.com/Smart Highlights