Mecz Gwiazd jednak się odbędzie?
Pandemia koronawirusa zmusiła władze NBA do szeroko zakrojonych zmian w tym sezonie. Jedną z nich było usunięcie z kalendarza tegorocznego Meczu Gwiazd. Niewykluczone jednak, że ostatecznie zobaczymy ASG w 2021 roku.
Jak donosi Adrian Wojnarowski, zarząd ligi poważnie dyskutuje ze związkiem zawodników nad możliwością rozegrania All-Star Game jeszcze w trakcie tego sezonu. Przypomnijmy, że w listopadzie Adam Silver poinformował o odwołaniu widowiska, które w tym roku miało się odbyć w Indianapolis. W zamian Indiana otrzymała prawo do zorganizowania Weekendu w 2024 roku.
Teraz na tapecie pojawiła się Atlanta, która 7 marca miałaby gościć najlepszych ligowych zawodników. Według obecnego terminarza bowiem NBA i tak planuje przerwę w rozgrywkach w dniach 5-10 marca. Według informacji Woja, odbyłoby się wtedy jedynie główne spotkanie, bez wcześniejszych atrakcji dla fanów, meczów wschodzących gwiazd i sobotnich konkursów.
Ostateczna decyzja wciąż nie zapadła. Pamiętajmy bowiem o dwóch rzeczach. Przede wszystkim jest to olbrzymie wyzwanie logistyczne, szczególnie w czasach ligowego protokołu bezpieczeństwa i higieny. Ponadto, na dzień dzisiejszy liga ma do rozegrania aż 22 zaległe spotkania, a do marca liczba ta z pewnością jeszcze wzrośnie. Najzwyczajniej w świecie może nie być już terminów na Mecz Gwiazd.
Niezależnie od tego, czy mecz ostatecznie dojdzie do skutku czy nie, fani będą mogli głosować na tegorocznych All-Starów, aby docenić dobrą pierwszą połowę sezonu w wykonaniu niektórych graczy. A Wy chcielibyście zobaczyć Mecz Gwiazd w tej nieco okrojonej wersji? W zeszłym roku wyglądało to tak: