Marc Cuban: Kiedy wybieraliśmy Brunsona określano go jako „trochę pulchny”

Marc Cuban: Kiedy wybieraliśmy Brunsona określano go jako „trochę pulchny”

Marc Cuban: Kiedy wybieraliśmy Brunsona określano go jako „trochę pulchny”

Marc Cuban był gościem podcastu „Roommates Show”, który prowadzą Jalen Brunson oraz Josh Hart. Panowie cofnęli się kilka lat wstecz, kiedy to Mavs wybierali rozgrywającego w drafcie.

Obecnie mniejszościowy właściciel ekipy z Teksasu powiedział Brunsonowi, że raport skautingowy Mavericks opisał go jako „trochę pulchnego” nim ci zdecydowali się wybrać go w drafcie w 2018 roku.

W trakcie programu Hart zapytał Cubana, dlaczego Mavericks wybrali Brunsona – którego Hart, z charakterystycznym dla siebie humorem, nazwał „tym małym grubym dzieciakiem z Villanovy”. Wtedy 66-latek zdradził, co dokładnie działo się w sztabie Mavericks podczas draftu w 2018 roku oraz jak brzmiał raport skautingowy dotyczący gwiazdora New York Knicks.

„Przehandlowaliśmy się, aby dostać Lukę [Doncica], i dochodzimy do numeru 31 [wyboru w drafcie],” zaczął Cuban, „a wszyscy skauci mówili: 'JB [Jalen Brunson], JB, JB, JB. To zwycięzca, bla bla. Trochę pulchny, niezbyt szybki, niezbyt atletyczny, ale to zwycięzca, mistrz. Nie da się tego wycenić. To nasz człowiek.'” – powiedział Cuban.

Prowadzący zaczęli się śmiać od razu, jednak co najważniejsze widać, że między Cubanem a Brunsonem nie ma złej krwi, co niejednokrotnie sugerowały amerykańskie media.

W 2022 roku filigranowy rozgrywający zdecydował się przenieść swoje talenty do Nowego Jorku i wtedy jego kariera tak naprawdę dopiero rozkwitła. 28-latek z miejsca stał się liderem ekipy z Madison Square Garden i jedną z najjaśniejszych postaci całej ligi. W minionym sezonie wprowadził Knicks do drugiej rundy play-off, gdzie musieli uznać wyższość Indiany Pacers, a on sam notował w rozgrywkach imponujące średnie – 28,7 punktów, 3,6 zbiórki oraz 6,7 asysty.