Mamy transfer! Bradley Beal w Phoenix Suns!

Szybko rozwiązała się sprawa przyszłości Bradley’a Beala. Zaledwie kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że Wizards pod wodzą nowego generalnego managera wchodzą w przebudowę i szukają wymiany dla swojego lidera – dziś mamy już efekt tych poszukiwań. Według Adriana Wojnarowskiego z ESPN, Bradley Beal trafia do Phoenix Suns, gdzie… No co tu dużo mówić, mają teraz niezłą pakę:

Suns: Bradley Beal / Jordan Goodwin

Wizards: Chris Paul / Landry Shamet / kilka 2-rundowych picków

Przede wszystkim: Może to tylko moje zdanie na gorąco, ale… Nie za mało? Bez żadnego pierwszorundowego picku? Bez ekscytujących młodych graczy? Jasne, Suns nie mają ani ekscytujących młodzianów, ani pierwszorundowych picków, ale trudno uwierzyć, że Wizards nie dostali lepszej oferty. Ostatecznie musiała być to jedyna sensowna (?) oferta od klubu, do którego Beal zgodził się odejść. Przypomnijmy, że miał w kontrakcie klauzulę, która pozwalała mu zawetować każą wymianę.

[EDIT: w ramach wymiany Wizards mają prawo do wyboru lepszego picku w pierwszej rundzie w więcej niż jednym drafcie, jednak umówmy się – to picki Wizards będą w najbliższych latach wyższe]

No i rozwiązała się przy okazji sprawa Chrisa Paula. Kilka dni temu klub poinformował go, że nie chcą kontynuować współpracy – przynajmniej nie za pieniądze, które ma w kontrakcie (30 milionów rocznie przez dwa kolejne sezony). Obyło się jednak bez zwolnienia.

Pytanie, co z umową Paula poczną Wizards. Na ich szczęście nie jest ona w pełni gwarantowana, więc mogą bez problemu zwolnić jego pieniądze z salary cap. Mogą też jednak użyć jego umowy do dalszego handlu – w końcu przebudowę czas zacząć, po tylu latach.

Beal, Booker, Durant i Ayton? Nieźle.