Legenda NBA kończy karierę!
Chris Paul kończy karierę. „To ostatni taniec” – legenda NBA pożegna się po sezonie.
Chris Paul – jeden z najwybitniejszych rozgrywających XXI wieku – oficjalnie ogłosił, że trwający sezon będzie jego ostatnim. 40-letni „CP3” zakończy w ten sposób imponującą, ponad dwudziestoletnią karierę, w trakcie której stał się jednym z najbardziej szanowanych liderów i strategów w historii koszykówki.
Emocjonalny wpis i symboliczny powrót
Paul przekazał decyzję za pośrednictwem mediów społecznościowych, publikując krótkie nagranie z podsumowaniem najważniejszych momentów kariery. To nieprzypadkowy moment – jeszcze przed rozpoczęciem sezonu podpisał roczny kontrakt z Los Angeles Clippers, klubem, w którym spędził jedne z najlepszych lat. Już wtedy spekulowano, że ten rozdział może być jego „ostatnim tańcem”.
Dziedzictwo, które trudno będzie powtórzyć
W trakcie 21 sezonów w NBA Chris Paul osiągnął niemal wszystko. Choć pierścień mistrzowski wciąż mu umykał, liczby i wyróżnienia mówią same za siebie. Dwunastokrotny uczestnik Meczu Gwiazd, jedenastokrotny reprezentant składów All-NBA, dziewięć razy wybierany do All-Defensive Team – to osiągnięcia, które plasują go w absolutnej czołówce rozgrywających wszech czasów.
Do tego wybitna inteligencja boiskowa, kontrola tempa gry oraz reputacja zawodnika, który potrafi przejąć mecz bez oddania choćby jednego rzutu – wystarczy sama obecność i decyzje na parkiecie.
Ikona i mentor
W ostatnich latach Paul coraz częściej pełnił rolę mentora dla młodszych graczy. Jego charakterystyczny styl – oparty na technice, wizji oraz perfekcyjnie czytanej grze pick-and-roll – stał się wzorem dla całego pokolenia rozgrywających.
Nie bez powodu wielu zawodników i trenerów powtarza, że Paul był „trenerem na parkiecie” i jednym z najlepszych mózgów taktycznych, jakie widziała NBA.
Powody decyzji
Paul od dawna sugerował, że zbliża się do końca kariery. Coraz większe znaczenie zaczęła odgrywać rodzina, a on sam przyznawał, że po dwóch dekadach ciągłych podróży i presji pragnie spokoju oraz czasu z najbliższymi. Do tego dochodzą nieuniknione kwestie zdrowotne i naturalne zmęczenie organizmu.
Co dalej?
Choć Paul nie zdradził jeszcze planów, wielu obserwatorów spodziewa się, że pozostanie blisko koszykówki – czy to w roli analityka, działacza, a może szkoleniowca. Jego nazwisko już teraz wymieniane jest w kontekście przyszłej nominacji do Koszykarskiej Galerii Sław. I trudno sobie wyobrazić, by miało jej zabraknąć.
Sezon pożegnań
Dla kibiców Clippers i całej NBA ten sezon będzie wyjątkowy. Każdy mecz, każda asysta, każda chwila z Paulem na boisku może być ostatnią. A niezależnie od klubowej przynależności – trudno znaleźć fana koszykówki, który nie szanowałby tego, co wniósł do gry.
Chris Paul odchodzi po cichu, ale z klasą. Dokładnie tak, jak przez całą karierę grał w koszykówkę.
Autor: Łukasz Grabowski