Kemba Walker zagra w Knicks!
Jak donosi Adrian Wojnarowski z ESPN, Kemba Walker dogadał się z Oklahomą City Thunder w sprawie wykupienia kontraktu. Po zakończeniu procedury, zawodnik zamierza podpisać nową umowę z New York Knicks.
Kemba Walker trafił do Thunder razem z pierwszorundowym pickiem, w ramach wymiany w zamian za Ala Horforda, Mosesa Browna i drugorundowy pick. Od razu jednak pojawiły się doniesienia – co było do przewidzenia – że Kemba nie zagrzeje tam miejsca. Dublowałby się na pozycji rozgrywającego z Gilgeous-Alexandrem, a poza tym klub na takim etapie jak Thunder nie potrzebuje 31-letniego Walkera. Rozwiązanie umowy – choć będzie OKC kosztować – jest dla obu stron korzystne. Najwidoczniej nie było chętnych na transfer, a pieniądze, które klub zapłaci zawodnikowi, przestają obciążać salary cap.
Nowy Jork to rodzinne miasto Kemby Walkera. Rozgrywający ten – jak wielu rozgrywających z półki All-Star – bywał nieraz łączony z Knicks. Nie trafia tam jednak jako gwiazda. Walker w ostatnim sezonie notował dla Celtics średnio 19,3 punktu, 4 zbiórki i 4,9 asysty. Głównym problemem była liczba opuszczonych przez niego spotkań. Z powodu kontuzji lewego kolana opuścił wiele meczów, a jeszcze dwa miesiące temu Wojnarowski przedstawiał doniesienia, według których Celtics (jego ówczesny klub) miał spore wątpliwości co do jego zdrowia.
Nie ulega jednak wątpliwości, że także na tym etapie kariery Kemba może stanowić dla Knicks wzmocnienie. Zwłaszcza, że może to nie być drogie wzmocnienie. Zawodnik dostanie część z gwarantowanych w jego kontrakcie 74 milionów dolarów, więc nie będzie miał potrzeby podpisywać z nowym klubem umowy wyższej, niż minimum, czy część mid-level exception. Na razie nie są znane jednak ani warunki buy-outy z Thunder, ani przyszłego kontraktu z Knicks – choć pierwsze głosy m. in. Jake’a FIshera z BleacherReport mówią o umowie za około 8 milionów za sezon. (wpis będzie aktualizowany, kiedy pojawi się info na ten temat).