Jonas Jerebko w Khimki Moskwa, Omri Casspi w Maccabi Tel Awiw
Rynek Europejski zaczął kusić w tym sezonie coraz mocniej niektórych wolnych agentów. Już jakiś czas temu pisaliśmy o przenosinach kilku zawodników do Europy, gdzie będą mogli odgrywać znacznie większą rolę niż w lidze NBA. Teraz do nich dołączyli Jonas Jerebko i Omri Casspi, którzy pozostawali bez zatrudnienia.
Koszykarski skrzydłowy z Izreala podpisał kontrakt z Maccabi Tel Aviv. W tym klubie rozpoczynał swoją zawodową karierę w 2004 roku, a w pierwszej drużynie zagrał w wieku 17 lat w sezonie 2005-2006.
Już w 2008 roku chciał przystąpić do draftu, ale z powodu braku chęci jego zatrudnienia przez żaden z klubów postanowił zrezygnować i spróbować rok później. W 2009 roku został wybrany z numerem 23 przez Sacramento Kings. Jako pierwszy Izraelczyk zagrał w meczu NBA, a także jako pierwszy wybrany w pierwszej rundzie.
„Omri Casspi powrócił do swojego domu, do Maccabi” – powiedział po transferze trener zespołu Giannis Sfairopoulos.
„Jestem bardzo zadowolony, że podpisaliśmy najlepszego izrealskiego zawodnika. Omri pomoże zespołowi bardzo dobrze osiągnąć wszystkie cele. On sam jest podekscytowany ze swojego powrotu, chce pomóc nam walczyć o nasze cele. Maccabi pozyskało znów najlepszego gracza w całym Izraelu” – dodał szkoleniowiec.
Z kolei Casspi po oficjalnym ogłoszeniu powrotu do Izreala miał się wypowiedzieć następująco:
„Prawdą jest, że jestem bardzo zadowolony i nie wierzyłem, że jeszcze kiedykolwiek taki będę. Wracam do domu, wracam do Maccabi. Przybyłem tu po raz piewszy, kiedy miałem 13 lat. Jestem dumny i podekscytowany, że będę mógł znów ubrać koszulkę Maccabi z gwiazdą Dawida na plecach. To ogromny przywilej.”
Casspi rozegrał w NBA 10 sezonów, grając w aż 7 zespołach i notując średnie na poziomie 7.9 pkt, 4.0 zb w nieco ponad 20 minut na parkiecie. Grał w 588 meczach, 145 razy wychodził w pierwszej piątce.
Do historii Izraelczyka w NBA na pewno przejdzie poniższy mecz z Golden State Warriors z końcówki 2015 roku, gdy Omri rzucił swoje career-high w postaci 36 punktów, Stephen Curry trafił 17 oczek w 3 minuty, a Casspi był 7-7 z dystansu w pierwszej połowie.
https://www.youtube.com/watch?v=Qh7g7dwAhiI
źródło: Youtube/FreeDawkins
źródło: Youtube/Israeli Basketball DVD
Tymczasem kolejny wolny agent zdecydował się tego lata na rosyjski kierunek. Szwedzki skrzydłowy Jonas Jerebko zdecydował podpisać 2-letnią umowę z Khimki Moskwa. Szwed został wybrany w tym samym drafcie co Omri Casspi, poszedł jednak z o wiele dalszym numerem bo 39 do Detroit Pistons. Rozegrał jednak sezon mniej od Izraelczyka czyli dziewięć, bo już w drugim sezonie stracił całe rozgrywki z powodu kontuzji Achillesa. Szwed kolejno potem grał w Boston Celtics, Utah Jazz, a ostatni sezon spędził w Golden State Warriors.
Zagrał w 635 meczach, reprezentując 4 kluby, 119 razy wychodził w pierwszej piątce. Jego średnie z NBA to: 6.2 pkt, 4.0 zb, na niecałe 18 minut spędzane na parkiecie. Ostatni sezon spędził w Golden State Warriors, gdzie w wieku 32-lat po raz pierwszy w karierze zagrał w Finałach.
„Nie mogę się doczekać gry na najwyższym poziomie w Europie po 10 latach spędzonych w NBA” – mówił Jerebko.
„Grać przeciwko najlepszym zespołom w Eurolidze było oczywistą rzeczą, jaką jeszcze chcę w życiu przeżyć. Jestem bardzo podekscytowany, że będą mógł dołączyć do nowych kolegów z zespołu” – dodał.
„Jonas jest świetnym zawodnikiem, który może zagrać zarówno na 4 jak i 5 pozycji. Przychodzi do nas z NBA, gdzie zaprezentował dobre wyniki i świetną koszykówkę, również grając w tegorocznych Finałach NBA. Znam go od 2009 roku, kiedy trenowałem go w Treviso na przedsezonowym campie. Cieszę się, że go podpisaliśmy” – mówił Rimas Kurtinaitis trener Khimki Moskwa.
źródło: Youtube/AGHighlights