Jarrett Allen wart ponad 100 mln?
Przed Cleveland Cavaliers pracowite lato. W Ohio nie są zadowoleni ani z wyników drużyny, ani atmosfery w zespole, w kwestii której regularnie co jakiś czas pojawiają się różne, rzadko optymistyczne doniesienia. Przede wszystkim jednak muszą zacząć podejmować kluczowe decyzje dotyczące przyszłości klubu rozpoczynając od pozycji środkowego i Jarretta Allena.
W trakcie tego sezonu Cleveland Cavaliers dokonali jednego ruchu, który można śmiało określić jako genialny, co tej organizacji nie zdarza się jakoś nadmiernie często. Kawalerzyści wcisnęli się do wymiany Jamesa Hardena i dużo na niej wygrali. Za śmiesznie niską cenę (Dante Exum i po picku 1. i 2. rundy) dodali do składu dwóch zawodników. Taureana Prince’a i przede wszystkim środkowego na lata – Jarretta Allena. Co prawda wtedy Cavs mieli jeszcze w składzie Andre Drummonda, ale to wkrótce uległo zmianie. Chociaż pewnie nie w sposób, w jaki życzyliby sobie tego Kawalerzyści.
23-letni Allen szybko pokazał, że warto mu zaufać. W 51 meczach dla Cavaliers notował 13 pkt 10 zb, 1,7 ast i 1,4 blk na mecz przy skuteczności z gry na poziomie 61%. Teraz przed Kobym Altmanem ważne decyzje do podjęcia. Kawalerzyści mogą bowiem podpisać tego lata przedłużenie kontraktu ze środkowym. Mogą też zostać przy ofercie kwalifikowanej. To jednak sprawi, że za rok Allen zostanie zastrzeżonym wolnym agentem i to rynek zweryfikuje jego wartość.
W Ohio podobno woleliby tego uniknąć i zamierzają jak najszybciej zagwarantować sobie usługi środkowego. Jakiś czas temu jeden z ligowych agentów sugerował, że Allen wart jest około 25 mln dolarów rocznie. Teraz Terry Pluto z portalu Cleveland.com zapewnia, że nowy kontrakt środkowego będzie oscylował w okolicach 100 mln dolarów.
„Zaoferują mu 100 mln albo i więcej na nowym kontrakcie. Transfer Allena był dobrym rozwiązaniem na przyszłość, ale bardzo utrudnił życie trenerowi podczas sezonu, ze względu na reakcję Drummonda”.
Terry Pluto
Sytuacja kontraktowa Cavs nie jest tak dobra, jakby chcieli ze względu na ciągle obowiązujący kontrakt Kevina Love’a, któremu płacą 31 mln rocznie. Po Allenie już wkrótce po pieniądze ustawi się Collin Sexton, a po nim Darius Garland. A przecież za jakiś czas trzeba będzie przedłużyć także umowy Isaaca Okoro i tegorocznego, wysokiego picku w drafcie. Dlatego też w Ohio muszą dobrze przemyśleć każdego wydanego dolara. Czy 100 mln z nich przeznaczonych na Jarretta Allena będzie dobrym wyborem?