J.R. Smith na celowniku Rockets i Pelicans
Mimo tego, że pozostaje poza grą, J.R. Smith przyciąga uwagę drużyn NBA. Według najnowszych doniesień, zainteresowanie nim wyraziły Rakiety i Pelikany.
J.R. Smith swój ostatni mecz w NBA zagrał dokładnie 19 listopada przeciwko Detroit Pistons, zatem już od niemal miesiąca nie jest w rytmie meczowym. Mimo tego doświadczony obrońca Kawalerzystów wzbudza pewne zainteresowanie na rynku i jest spora szansa, że Cavs uda się go wymienić.
Kevin O’Connor z The Atlethic poinformował, że Smith znalazł się na radarze Houston Rockets i New Orleans Pelicans. Zdaniem dziennikarza oba zespoły potrzebują wzmocnienia pozycji 2-3 i zwróciły swój wzrok właśnie na Ohio i odsuniętego od zespołu Earla Josepha III. Informację o zainteresowaniu Rockets potwierdził także Marc Stein z New York Timesa:
The Rockets have expressed exploratory interest in acquiring JR Smith, according to league sources. Smith is currently on hiatus from the Cavaliers as Cleveland seeks a new home for the veteran shooting guard via trade
— Marc Stein (@TheSteinLine) December 11, 2018
Taki zabieg nie byłby wcale taki głupi jak się może wydawać ze strony zachodnich drużyn. Przede wszystkim z wielkiego kontraktu obrońcy na przyszłe rozgrywki zagwarantowane jest jedynie 3,9 mln dolarów. Byłaby to zatem szansa na finansową ulgę. Ponadto J.R. wciąż miewa przebłyski dobrej postawy, tak jak w starciu z Orlando Magic:
https://www.youtube.com/watch?v=kuNTaSQ8aIQ
Źródło:Youtube.com/Z. Highlights
Mimo wszystko jednak – czy faktycznie włodarze którejkolwiek z tych ekip liczą na to, że Smith wymiernie wspomoże ich w walce o playoffs. Wiadomo – tonący brzytwy się chwyta, ale w Houston już chyba mają dosyć ryzykownych eksperymentów w tym sezonie, a i Pelicans mogą się postarać o kogoś lepszego. Rzucający obrońca najlepsze lata ma zdecydowanie za sobą, a bycie mentorem? J.R. chyba prędzej sam potrzebuje jakiegoś mentora.