Isaiah Thomas po operacji biodra: W końcu mogę biegać
Pamiętacie Isaiah Thomasa? Tak, to ten filigranowy rozgrywający, który kilka lat temu ciągnął Boston Celtics w Playoffach. Po sezonie 2016/17 został jednak przerzucony do Cleveland Cavaliers w ramach transferu z udziałem Kyrie Irvinga. W Ohio jego forma znacznie spadła i przez kolejne lata nie wróciła już do optymalnego poziomu. Czy było to efektem tego, że nie odnalazł się już w żadnym zespole tak dobrze jak w tamtych Celtics? Być może, ale nawet jeśli, to była to tylko część problemu. Właśnie pod koniec swojej przygody z Bostonem, Thomas doznał kontuzji biodra – ona wykluczyła go z trzech ostatnich meczów Finałów Konferencji przeciwko Cavs.
Niestety, po tej kontuzji IT obniżył loty. W ciągu trzech sezonów zagrał w barwach czterech różnych klubów, dla których notował średnio po kilkanaście punktów na mecz. To dość spora różnica względem prawie 30 oczek na mecz w ostatniej kampanii w zielonych barwach. Biodro ewidentnie doskwierało, ale Thomas nie mówił o tym głośno. Dziś, po trzech latach, udzielił on w końcu wypowiedzi na temat swojego stanu zdrowotnego. Zgodnie z tym, co powiedział Adrianowi Wojnarowskiemu z ESPN, na cztery miesiące po zabiegu operacyjnym czuje się on doskonale:
„To jak niebo a ziemia. Nie ma już zupełnie bólu. Odzyskałem swój pełny zakres ruchu. Przez trzy lata próbowałem grać przeciwko najlepszym zawodnikom świata praktycznie na jednej nodze. Potrzebowałem pomocy swoich dzieci, żeby założyć rano skarpetkę na stopę. Teraz mogę podnosić ciężary. Mogę robić pełne przysiady. Mogę trenować dwa razy dziennie. Mogę biegać, zatrzymywać się dynamicznie, zmieniać kierunki. Znów czuję, że mam [dopiero] 31 lat. Teraz mam na to w końcu naukowy dowód.”
Zachwycony efektami jest lekarz, do którego zgłosił się po pomoc Isaiah Thomas – doktor Edwin Su z Nowego Jorku:
„Przed operacją dało się zauważyć, że zdecydowanie preferuje swoją prawą stronę i że wiązało się to z bólem. To naturalne, że unikał przenoszenia ciężaru na tę stopę i lądowania na nią. Cztery miesiące po operacji widzimy większe obciążenia i symetrię pomiędzy jego lewą a prawą stroną. Teraz gra jakby był już 8 miesięcy po operacji, a nie 4 miesiące. Jest naprawdę tytanem pracy. Porusza się szybko, jest w stanie skakać, wykonywać dynamiczne obroty. Celem było danie mu swobody w stawie, tak żeby ruch nie sprawiał mu bólu i żeby miał większy zakres.”
Kilka miesięcy temu Isaiah Thomas został przetransferowany do Los Angeles Clippers i od razu zwolniony. Wyraźny sygnał – jego kariera w NBA wisi na włosku. Ryzykowna operacja biodra była ostatnim wyjściem. Ryzykowna nie tylko ze względu na zawsze istniejącą szansę niepowodzenia i jakichś komplikacji – ale przede wszystkim na czas, jaki trzeba poświęcić na rehabilitację. To, jak specyficzny był to sezon, zadziałało na korzyść IT, który jeszcze przed startem sezonu 2020/21 może szukać sobie nowego klubu, będąc już w pełni sprawności:
„W pewnym sensie ten czas wolnego spowodowany przez COVID był dla mnie błogosławieństwem z punktu widzenia mojej kariery. Pozwoliło mi to poświęcić czas na solidne przebycie tej procedury; mogłem wrócić do poziomu fizyczności, który jest mi potrzebny, żeby rywalizować w tej lidze. Dobrze zrobiłem decydując się na to. Już jestem niecierpliwy, żeby znów udowodnić ludziom co mogę wnieść do drużyny.”
źródło:YouTube/Tomasz Kordylewski