Iman Shumpert dołączy do Brooklyn Nets

Iman Shumpert dołączy do Brooklyn Nets

Według Shamsa Charanii były obrońca m.in Knicks, Cavs i ostatnio Nets, Iman Shumpert jest bliski podpisania umowy z Brooklyn Nets, by powrócić do nich po ponad roku przerwy od gry w NBA. Ostatni mecz dla Nets zagrał 11 grudnia 2019 roku. Od tamtej pory był wolnym agentem, po tym jak 12 grudnia 2019 został zwolniony z Nets.

W zeszłym sezonie Shumpert zagrał dla Nets w 13 spotkaniach. Przez miesiąc był członkiem ich rotacji, pokazując się z dobrej strony po defensywnej stronie parkietu. Był jednak zatrudniony na niegwarantowanym kontrakcie, a zespół nie zaproponował mu dłuższej gwarantowanej umowy. Został zwolniony tuż po tym jak z 25-meczowego zawieszenia wrócił Wilson Chandler.

Żaden z zespołów w minionej kampanii nie zamierzał podpisać 30-latka do końca sezonu. Jego ostatnie pełne rozgrywki w NBA to sezon 2018-19, kiedy zagrał dla Houston Rockets i Sacramento Kings.

W swojej 10-letniej karierze Shumpert grał dla 5 klubów w NBA, notując 7.2 punktów i 3.3 zbiórki na mecz w 459 spotkaniach. Spędzał na parkiecie średnio 25 minuty na mecz.

Nets musieli wypełnić do soboty co najmniej jedno wolne miejsce w rotacji, które uzyskali w wymianie Jamesa Hardena, w której stracili czterech graczy. Warunkiem było posiadanie 14 zawodników.

Umiejętność gry Shumperta zarówno na obydwu pozycjach obwodowych jak i na niskim skrzydle, czyni 30-latka wartościowym w rotacji coacha Steve’a Nasha. Nets stracili nieco głębi składu po wytransferowaniu Taureana Prince’a, Carisa LeVerta i Jarretta Allena w wymianie za Jamesa Hardena.

Nawet jeśli Shumpert nie będzie bliski w systemie gry Nasha, to warto zaznaczyć, że umiał dopasować się w swojej karierze do pięciu różnych zespołów. Nie powinien mieć większych problemów z zaadaptowaniem się do zespołu i grania roli jaką otrzyma. Z pewnością teraz z ławki rezerwowych będzie chciał udowodnić, że w wieku 30-lat nadal może wnieść sporo do drużyny.

źródło: Youtube/Hoop Intellect