Historyczny wynik zespołu i trenera Clevland Cavaliers
Cleveland Cavaliers, prowadzeni przez Jarretta Allena, poprzedniej nocy odnieśli swoje dziewiąte zwycięstwo z rzędu, co stanowi najlepszy start sezonu w historii klubu. Po zwycięstwie 131:122 nad New Orleans Pelicans drużyna uczciła sukces, oblewając Atkinsona wodą w szatni.
Atkinson, który jest również pierwszym trenerem w historii NBA wygrywającym dziewięć meczów z rzędu na początku pracy z nowym zespołem, podkreślił, jak ważne są te chwile w długim i wymagającym sezonie. „Trzeba to docenić” – mówił po meczu. „Liga jest trudna, więc każdą okazję do świętowania trzeba wykorzystać”.
Cavaliers imponują skutecznością – rzucają na poziomie 52,6% z gry, co jest najlepszym wynikiem w NBA. W meczu w Nowym Orleanie, Donovan Mitchell zdobył 29 punktów, a pięciu innych graczy dołożyło po co najmniej 11 punktów.
– „Gramy dobrą koszykówkę i potrafimy wygrywać na różne sposoby: wyraźne zwycięstwa, wyrównane końcówki czy odrabianie strat” – powiedział Mitchell. „Najważniejsza jest dla mnie konsekwencja – chcemy być tą drużyną przez cały sezon” – dodał trener.
Atkinson, po doświadczeniach z Nets i Clippers, a także po sukcesach jako asystent w Golden State, przejął drużynę Cavs, która miała już dobre wyniki w zeszłym sezonie i ponownie jest faworytem do playoffów.
„Atmosfera jest świetna, a energia na boisku i poza nim dopisuje” – mówił Mitchell. „Trener daje nam przestrzeń na nasze pomysły i to sprawia, że wierzymy w niego i w siebie” – zakończył zawodnik Cavs.
Cavaliers zmierzą się teraz z Golden State Warriors, którzy w sezonie 2015/16 ustanowili rekord NBA, wygrywając pierwsze 24 mecze sezonu.