Giannis Antetokounmpo odejdzie z Bucks? Nowy raport Shamsa Charanii wstrząsnął NBA
Według najnowszego raportu dziennikarza Shamsa Charanii, Giannis Antetokounmpo i jego agent rozpoczęli bezpośrednie rozmowy z władzami Milwaukee Bucks na temat przyszłości. Źródła twierdzą, że temat pozostaje otwarty – Giannis znów ocenia, czy dalsza kariera powinna toczyć się w Milwaukee, czy może gdzieś indziej. Jedno jest pewne: spokoju wokół zespołu z Milwaukee nie będzie.
To pierwszy raz od wielu lat, że kwestia jego przyszłości jest traktowana tak poważnie i otwarcie — wcześniej były jedynie spekulacje, teraz mamy potwierdzone, że rozmowy trwają.
Co to oznacza — główne pytania przed Bucks
Jak ujmuje to Charania — kluczową kwestią dla Giannisa jest jedno: czy z obecnym składem Bucks ma realną szansę na zdobycie kolejnego mistrzostwa?
Pomimo tego, że ma ważny kontrakt na sezon 2026–27, z opcją na 2027–28, dla 2-krotnego MVP nie chodzi już tylko o pieniądze czy lojalność — to ambicje i szansa na tytuł mogą być decydujące.
Choć sam Giannis deklarował niedawno, że pozostaje „związany” z klubem — dodał jednocześnie, że „jeśli za kilka miesięcy zmieni zdanie, to też jest to możliwe”.
-
Tak
-
Nie
-
Tak4 głosy
-
Nie0 głosów
Scenariusze — co może się wydarzyć
• Pozostanie w Bucks — jeśli zarząd zaproponuje realny plan wzmocnień i konstruktywną wizję walki o tytuł, Giannis może dać drużynie kolejny kredyt zaufania.
• Prośba o transfer — jeśli przekonanie o szansie na mistrzostwo osłabnie, Giannis może poprosić o wymianę — co byłoby wielką sensacją w NBA.
• Czas na obserwacje — tzw. „fact-finding mode” — Giannis może dać klubowi czas, jednocześnie rozważając inne opcje — Dopiero po kilku miesiącach podejmie decyzję.
Co to znaczy dla NBA i kibiców
Jeśli Giannis opuści Milwaukee — to będzie jedno z największych wydarzeń transferowych ostatnich lat. Drużyna, która od 2013 roku budowała wokół niego całe struktury, stanie przed gigantycznym wyzwaniem przebudowy. Z kolei liga może zyskać nową megagwiazdę w zupełnie innym klubie — a to automatycznie zmieni układ sił w całej lidze.
Jeśli jednak zostanie — jego decyzja będzie postrzegana jako sygnał : „Mimo trudności, wierzę w projekt”. To z kolei może skłonić Bucks do aktywnego poszukiwania wzmocnień.
Jak pisze Charania, ostateczne rozstrzygnięcie może zapaść w nadchodzących tygodniach — to znaczy, że będziemy obserwować kluczowe chwile dla przyszłości jednej z największych gwiazd ligi.
Autor: Łukasz Grabowski