Frank Ntilikina zasili Detroit Pistons?
Detroit Pistons zamierzają zwiększyć swoją aktywność na rynku transferowym. Ich najnowszym celem ma być rozgrywający New York Knicks, Frank Ntilikina.
Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł
Jak poinformował Vince Ellis z Detroit Free Press, Ntilikina znalazł się na celowniku Pistons, którym bardzo podoba się francuski rozgrywający. Zdaniem dziennikarza, Frank idealnie wpisuje się w dalekosiężne plany Tłoków. Jest utalentowany, młody i możliwy do pozyskania za niską cenę.
Pistons mają mocno obsadzoną pozycję rozgrywającego (Reggie Jackson, Derrick Rose, Tim Frazier), lecz taki ruch byłby obliczony stricte na przyszłość. Po sezonie spada wreszcie wielki kontrakt Jacksona i w Detroit aktywnie poszukują znacznie tańszej opcji na jedynce, nawet jeśli obarczonej niepewnością i ryzykiem. Bądź co bądź Ntilikina ma zaledwie 21 lat, bardzo dobre warunki fizyczne i spory potencjał, szczególnie po defensywnej stronie parkietu.
Jeśli Tłoki poważnie podejdą do tematu, nie powinni mieć większych problemów z wyciągnięciem Ntilikiny. Już w czerwcu Knicks dawali do zrozumienia, że Frank nie znajduje się w ich planach, rzekomo będąc gotowymi do oddania rozgrywającego za pick drugiej rundy draftu. W tym sezonie o minuty będzie jeszcze trudniej. Doszli Barrett, czy Payton, a przecież przed Francuzem w rotacji będzie jeszcze Dennis Smith Jr., Alonzo Trier i zapewne także Damyean Dotson.
Ntilikinie z pewnością dobrze zrobi przeprowadzka do lepszej organizacji, gdzie przy okazji dostanie więcej szans na występy. Na tegorocznym mundialu pokazał bowiem, że potrafi być bardzo przydatnym zawodnikiem:
Źródło: Youtube.com/FIBA