Festiwal trójek Warriors w meczu z Sacramento Kings

Festiwal trójek Warriors w meczu z Sacramento Kings

Festiwal trójek Warriors w meczu z Sacramento Kings
Photo by Ezra Shaw/Getty Images

Golden State Warriors trafili 28 rzutów za trzy punkty w wygranym 122:112 meczu przedsezonowym przeciwko Sacramento Kings w Golden 1 Center, bijąc swój rekord trójek, który w sezonie zasadniczym wynosił 27.

To dobry znak dla odświeżonego zespołu Warriors, którzy chcą wrócić do swojego dawnego ofensywnego stylu, opartym na rzucaniu zza łuku, tym razem bez Klay’a Thompsona w składzie. Natomiast dla Kings to sygnał, że ich obrona wciąż wymaga dopracowania.

– „Na szczęście to tylko spotkanie przedsezonowe, bo inaczej zapisalibyśmy się w historii jako drużyna, przeciwko której padła rekordowa liczba trójek. Oczywiście, od tego zaczęły się nasze problemy. Nie komunikowaliśmy się odpowiednio, nie wywieraliśmy presji na piłkę, zabrakło fizyczności, co sprawiło, że Warriors mieli zbyt dużo wolnych pozycji na linii za trzy” – powiedział trener Kings, Mike Brown po sparingu.

– „Jeśli nie pilnujesz swojego zawodnika tylko patrzysz na piłkę, a on się porusza, to normalne, że cię wyprzedzi, bo wie, co robi, a ty tylko reagujesz. Nasza fizyczność musi być lepsza. Komunikacja w sytuacjach na zasłonach, czy to na piłce, czy poza nią, musi być poprawiona” – zakończył

Były zawodnik Kings, Buddy Hield, trafił 6 z 7 rzutów za trzy z ławki rezerwowych. De’Anthony Melton i Jonathan Kuminga dorzucili po cztery trójki. Steph Curry i Lindy Waters III trafili po trzy razy. Golden State, znani z dynamicznego stylu gry za trzy, rzucali 28 na 52 (53,8%), natomiast Kings nie zrobili wiele, by utrudnić im to zadanie.

Golden State Warriors zagrają w play-off? Możesz postawić na to po atrakcyjnym kursie w STS!
kurs z dnia: 10.10.2024
Kurs: 1.9
Odbierz
+18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.