Draymond Green kontuzjuje kość miedniczą
Ubiegłej nocy w meczu przeciwko San Antonio, Draymond Green nabawił się kontuzji miednicy – GSW nie ma w składzie już żadnego All-Stara!
Brak gwiazd daje się we znaki. Bez Duranta, Curry’ego i Thompsona, GSW rzucili przeciwko Spurs tylko 75 punktów. Na domiar złego, tylko 11 minut zdołał rozegrać Draymond Green. Zawodnik musiał zejść z parkietu i po wstępnym prześwietleniu nie wrócił już do gry.
Jak słusznie zauważono, chyba nie tylko miednica jest dla Draymonda problematyczna:
Draymond Green playing with an elbow looking like its got somewhere else to be pic.twitter.com/PGCOxsaZIr
— jack ryan 🙏 (@dctrjack) March 20, 2018
Łokieć Greena także nie wygląda najzdrowiej. Sma zawodnik jednak jest w swoich wypowiedziach dosyć optymistyczny:
„Wszystko będzie w porządku. Myślę, że to problem, który po prostu narósł w tamtym momencie, ale już jest trochę lepiej. Nie sądzę, żebym potrzebował dłuższej przerwy, ale tak na prawdę nie wiem tego jeszcze. Będziemy to obserwować z dnia na dzień i jeśli poprawi się jeszcze w najbliższym czasie, to raczej nie będę potrzebował przerwy. Mimo wszystko nie sądzę, żeby było to coś poważnego.”
Miejmy nadzieję, że Draymond Green ma rację i nie jest to nic poważnego. Jeśli okazałoby się, że jest inaczej, misterny plan powrotu wszystkich kluczowych zawodników przed Playoffami byłby skazany na niepowodzenie. Chyba nie trzeba mówić, co oznaczałoby to w kontekście fazy zasadniczej. W dużym skrócie – kłopoty.