Detroit Pistons wygrywają loterię draftu!
Dzisiejszej nocy miała miejsca loteria draftu NBA 2021. Wielkimi zwycięzcami okazali się być Detroit Pistons, którzy wylosowali pierwszy pick.
Pistons, którzy zakończyli sezon regularny z drugim najgorszym bilansem w lidze (20-52) wyprzedzili Houston Rockets, którzy wylądowali na drugiej pozycji. W Teksasie jednak z pewnością są zadowoleni, ponieważ drugie miejsce pozwala im zachować swój wybór. Gdyby wypadli poza top4, musieliby oddać swój pick OKC Thunder. Pierwszą piątkę uzupełniają Cleveland Cavaliers, Toronto Raptors i Orlando Magic.
O małym pechu może mówić Oklahoma City Thunder. Grzmoty miały realną szansę na dwa picki w top5, tymczasem w ogóle nie znaleźli się w pierwszej piątce. OKC swojego wyboru dokonają jako szósta organizacja. Oczywiście Sam Presti nie ma co się szczególnie przejmować. Tylko w pierwszej rundzie tego draftu ma jeszcze 16 i 18 pick, nie mówiąc już o kolejnych latach.
Dużą radość losowanie przyniosło natomiast w Orlando i San Francisco. Magic oprócz swojego picku, otrzymają także 8 wybór należący pierwotnie do Chicago Bulls. Tym samym Orlando Magic dysponować będzie dwoma wyborami w pierwszej dziesiątce. Jedynym zespołem obok nich z dwoma pickami w loterii draftu są Golden State Warriors. Obok swojego 14 wyboru, otrzymają także 7 pick ze strony Minnesoty Timberwolves. Na ten moment Bob Myers zapewnia, że Wojownicy nie planują handlować tymi wyborami w celu pozyskania kolejnej gwiazdy. Oto kolejność wyborów w loterii draftu 2021:
- Detroit Pistons
- Houston Rockets
- Cleveland Cavaliers
- Toronto Raptors
- Orlando Magic
- OKC Thunder
- Golden State Warriors
- Orlando Magic
- Sacramento Kings
- New Orleans Pelicans
- Charlotte Hornets
- San Antonio Spurs
- Indiana Pacers
- Golden State Warriors
Dla Tłoków to pierwszy wybór w top5 od czasu feralnego draftu 2003 i trzeci w ciągu ostatnich 40 lat (w 1994 roku wybrali Granta Hilla z 3). Tym razem jednak historia z Darko Milicicem raczej się nie powtórzy. Co prawda tegoroczny draft również zapowiada się niezwykle mocno. Wygląda jednak na to, że pierwszy pick ma już zapewniony Cade Cunningham. Obrońca Oklahoma State notował średnio 20 pkt 6,5 zb i 3 ast na mecz. Zresztą sam Cunningham jest na tyle pewny swego, że według Adriana Wojnarowskiego zamierza przyjechać na treningi tylko do Detroit. Przyszłość przed Tłokami rysuje się bardzo ciekawie. Oprócz pierwszego picku 2021 mają przecież 7 pick zeszłorocznego draftu (Killian Hayes) i dwóch debiutantów wybranych do All-Rookie Team (Isaiah Stewart i Saddiq Bey).