Decka Pelplin zaczyna od dwóch zwycięstw. Trener docenia kierownika zespołu
Decka Pelplin rozpoczyna nowy sezon od dwóch zwycięstw. W ubiegłym tygodniu pelplinianie wygrali we Wrocławiu z tamtejszym WKK 88:75. W sobotę zespół trenera Rafała Knapa pokonał HydroTruck Radom 80:76. Choć w pewnym momencie przegrywali różnicą dziesięciu punktów, w czwartej kwarcie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Trener docenił kierownika zespołu, który będąc z boku, podpowiedział sztabowi szkoleniowemu pewne rozwiązanie.
– Na meczach domowych w Pelplinie zawsze znajduję się za ławka rezerwowych, na stojąco obserwując mecz. Mieliśmy problem z obroną strefową drużyny z Radomia. W tamtym momencie graliśmy z Jamiołkowskim jako środkowym – mówi Artur Patyk, kierownik drużyny z Pelplina.
I dodaje: – Złapałem kontakt z trenerem i podsunąłem mu pomysł, aby zmienił rotację przesuwając Tymona Szymańskiego na środek, a na czwórkę wpuszczając Thomasa Davisa. Tak z boku na chłodno, wydawało mi się, że to musi zafunkcjonować. Współpracujemy jako cały sztab idealnie. Oczywiście, to zasługa całego zespołu. Dziękuję trenerowi za zaufanie, że sprawdził ten pomysł.
– Koszykarski Pelplin to jedna wielka rodzina i każdy dokłada cegiełkę do funkcjonowania organizacji. Każdy z nas jest dumny, że może być jej częścią. Mamy pomoc z każdej strony – od sponsorów, bez których by nas nie było, jak i od władz miasta oraz dyrekcji ZKiW nr 1, gdzie trenujemy i gramy – zauważa. – Dużo rozmawiamy i analizujemy z trenerami – Rafałem Knapem i Sławkiem Sikorą. Wszyscy są zaangażowani i to wprowadza pozytywną energię do zespołu. Bardzo dużo czerpię z rozmów z prezesem Przemysławem Bielińskim. On mnie uczy koszykówki, daje pomysły, tłumaczy – wylicza.
Trzeba posiadać wiedzę – mówi kierownik o swojej funkcji. – W każdej chwili musisz być gotowy na rozmowy z kibicami, którzy są naszym szóstym zawodnikiem.