Brett Brown na wylocie z Sixers?
Philadelphia 76ers gra dzisiaj ekstremalnie ważny mecz numer 7 przeciwko Toronto Raptors. Jeśli Szóstki przegrają, organizację czekają wielkie zmiany, które rozpoczną się od stanowiska trenera.
Jak bowiem donosi Marc Stein z New York Timesa, trener Brett Brown powalczy dzisiaj nie tylko o zwycięstwo i awans do finałów konferencji, ale także o swoją posadę. Co więcej, sam awans do finałów konferencji może nie wystarczyć. Według Steina, dopiero awans do finałów NBA zagwarantuje utrzymanie posady przez Browna:
„Z każdym dniem coraz mocniej słychać, że Brown potrzebuje wizyty w Finałach NBA, jeśli chce zachować posadę. Jeśli odpadnie w drugiej rundzie, jego szanse na pozostanie w Sixers są minimalne.”
Zadanie postawione przed Brownem jest zatem piekielnie trudne. Już pokonanie dzisiejszej nocy Raptors nie będzie łatwe, a w kolejce czekają jeszcze silniejsi (przynajmniej na papierze) Bucks. Paradoksem w całej sytuacji jest fakt, że kiedy Sixers notorycznie przegrywali spotkania, Brown niejako z automatu dostawał kolejne przedłużenia kontraktu i cieszył się jedną z bezpieczniejszych posad w lidze. Musiał zacząć wygrywać, żeby zacząć się martwić o pracę. Elton Brand wyraźnie dał do zrozumienia transferami Butlera i Harrisa, że to koniec cierpliwości i całego „Procesu”. Jak widać dotyczy to także trenera.
I z jednej strony trudno się dziwić. Sixers mają ogromny potencjał i Finały NBA absolutnie nie powinny być poza zasięgiem tej ekipy. Tymczasem Szóstki jakoś nie przekonują, a często ciężko oprzeć się wrażeniu, że Brett trochę marnuje możliwości, jakie otwiera przed nim taki skład. Na przykład w kontekście Bena Simmonsa:
Źródło: Youtube.com/Bballbreakdown
Z drugiej strony, zespół przeszedł w trakcie sezonu prawdziwe trzęsienie ziemi i tak szybkie poukładanie drużyny i zrobienie z niej realnego kandydata do mistrzostwa jest zadaniem niemal niewykonalnym. Dlatego, choć i mnie nie przekonuje trener Brown, to uważam, że powinien dostać jeszcze jedną szansę i pozostać na stanowisku przynajmniej na przyszłe rozgrywki.