Bank Pekao S.A. 1LM: Informator kibica 2024/25 [część II]

Bank Pekao S.A. 1LM: Informator kibica 2024/25 [część II]

Bank Pekao S.A. 1LM: Informator kibica 2024/25 [część II]
fot. Tomasz Fijałkowski, Fiołek Art

28 września 2024 roku rozpoczną się rozgrywki koszykarskiej Pekao S.A. I Ligi Mężczyzn. Prezentujemy drugą część informatora kibica, czyli wszystko co trzeba wiedzieć przed sezonem 2024/25!

18 zespołów. 34 kolejki rundy zasadniczej i późniejsza rywalizacja w play-off. Nawet 238 dni sezonu i maksymalnie 323 mecze. To czeka nas w koszykarskiej pierwszej lidze.

Już trzeci sezon na zapleczu ekstraklasy w każdej drużynie może występować jeden obcokrajowiec, a co więcej, każda z nich zgodnie z obowiązującymi przepisami musi korzystać z gracza U-23, który przez cały mecz musi przebywać na boisku – tacy zawodnicy występują z numerami od 90 do 99. Zwycięzca rozgrywek uzyskuje prawo ubiegania się o grę w OBL, a trzy ostatnie zespoły zostaną zdegradowane do drugiej ligi. Poznaj wszystkie drużyny sezonu 2024/25!

Oficjalna strona | Terminarz i wyniki | Tabela | Statystyki | System rozgrywek | Grupa dyskusyjna | Facebook | Instagram | X | Transmisje

Hop do części pierwszej.

7. KKS Polonia Warszawa
Miejsce w poprzednim sezonie: 13
Staż w lidze:
Trzeci sezon
Do pokonania w rundzie zasadniczej:
Około 11416 km
Obiekt: OSiR Wola Koło, Warszawa, ul. Obozowa 60
Pojemność obiektu:
1280 miejsc
Ceny biletów jednorazowych:
normalny 30 zł, ulgowy 15 zł, VIP 120 zł
Kontakt: 
kks@poloniawarszawa.com | 604443003
Media:
Strona Internetowa | Facebook | Instagram | X

PG: Adrian Kordalski, Michał Oleksy (U-23), Filip Poradzki (U-23)
SG:
Przemysław Kuźkow, Jakub Osiński (U-23)
SF:
Jayden Coke-Domingue (Kanada), Michał Wojtyński
PF:
Filip Gurtatowski (U-23), Patryk Pełka
C:
Damian Cechniak, Artur Niemiec (U-23)
Sztab trenerski:
Trener David Torrescusa (Hiszpania), asystent Jakub Pendrakowski

David Torrescusa, trener KKS Polonia Warszawa: – Od samego początku, zarówno dyrektor sportowy Tomasz Jaremkiewicz, drugi trener Jakub Pendrakowski, jak i ja uznaliśmy, że chcemy przez jeszcze kolejny sezon stawiać na kontynuację, zachowując pewność siebie graczy, którzy już byli w zespole. Wszyscy mieliśmy taką samą opinię, o takiej potrzebie. Mamy lidera na parkiecie w postaci Adriana Kordalskiego i gracza zagranicznego (Kanadyjczyk Jayden Coke), który ma dodać nam energii i zapewnić konkurencyjność na najwyższym poziomie. Myślę, że wykonaliśmy dobrą robotę i wyselekcjonowaliśmy dwóch graczy, których drużyna potrzebowała. Mieliśmy również szczęście dołożyć Filipa Gurtatowskiego (umowa wypożyczenie) oraz Filipa Poradzkiego (trzyletni kontrakt), jako młode talenty będące bardzo ważne dla zespołu.

Mówienie o minimum w kontekście wyników z nowym trenerem czy nowymi graczami, oznaczałoby myślenie o końcowym owocu, podczas sadzenia nasion. Jestem zadowolony z procesu, dobrze się uzupełniamy i nie jest tajemnicą, że chcemy zagrać w play-off. Ale musimy na to pracować każdego dnia.

Sądzę, że równowaga drużyny pod względem ofensywnym będzie ważna. Mamy ogranych graczy w lidze, którzy mogą mieć duży wpływ, mamy świetnych strzelców dodanych do dwóch bardzo dobrych rozgrywających, takich jak Adrian i Filip, więc będziemy zrównoważoną ekipą i będziemy atakować tam, gdzie mamy największą przewagę. W obronie chciałbym, aby mój zespół był odważny, agresywny i broniący tak, jak prawdziwa drużyna. Wiem, że to sprawi, że poczujemy się dumni i zjednoczy nas to z kibicami.

Byłem bardzo skupiony na odkrywaniu mojego zespołu. W ciągu ostatnich kilku dni zacząłem analizować i przyswajać więcej informacji o przeciwnikach, ale jeszcze nie otworzyłem tego folderu! (śmiech). Natomiast oceniając mecze towarzyskie, w których mieliśmy okazję zagrać, widzę duże wyrównanie pomiędzy zespołami. Doszedłem także do wniosku, że są szkoleniowcy na wysokim poziomie, którzy są bardzo szczegółowi i metodyczni, więc z pewnością dla wszystkich będzie to świetna rywalizacja. Małe szczegóły będą niezwykle istotne – i miejmy nadzieję, że uda nam się je kontrolować.

8. KSK Qemetica Noteć Inowrocław
Miejsce w poprzednim sezonie: 2 (2LM; awans)
Staż w lidze:
Pierwszy sezon (3 w historii)
Do pokonania w rundzie zasadniczej:
Około 9684 km
Obiekt: Hala Widowiskowo-Sportowa Inowrocław, ul. Niepodległości 4
Pojemność obiektu:
1982 miejsc
Ceny biletów jednorazowych:
normalny 15 zł, ulgowy 7 zł
Ceny karnetów:
normalny 400 zł, ulgowy 250 zł, VIP 1000 zł
Kontakt:
 ksknotec@interia.eu | 502508738
Media:
Strona Internetowa | Facebook | Instagram | X

PG: James Washington (USA), Michał Samolak (U-23), Aleksander Filipiak
SG:
Jan Malesa, Mateusz Orłowski (U-23), Antoni Gawarecki (U-23), Eryk Bembnista (U-23)
SF:
Piotr Robak, Maciej Marcinkowski, Jan Fajfer (U-23)
PF:
Szymon Sobiech (U-23), Jakub Ulczyński (U-23), Mateusz Stańczuk
C:
Sebastian Rompa, Darrell Harris
Sztab trenerski:
Trener Przemysław Łuszczewski, asystent Jacek Stajszczak

Przemysław Łuszczewski, trener KSK Quemetica Noteć Inowrocław: – Proces budowy drużyny nie był łatwy. W momencie, gdy podpisałem kontrakt z KSK Quemetica Noteć Inowrocław spora liczba wartościowych zawodników podpisała już kontrakty na nadchodzący sezon, a część była już dogadana z klubami. Natomiast chcę podkreślić, że zawodników, których udało mi się pozyskać do naszej drużyny to były moje pierwsze wybory, więc odbieram to jako duży sukces. Sukcesem tej drużyny jest także to, że większość zawodników drużyny, która zrobiła awans chciała zostać na następny sezon w Inowrocławiu. W jednym i drugim przypadku decydowały chęć gry w obronie (zaangażowanie), rozumienie różnych rodzajów obrony, chęć grania dla dużej i fantastycznej publiczności i na końcu, ale nie mniej ważne, tak zwane team spirit.

Mówiąc szczerze, mnie plan minimum nie będzie satysfakcjonował. Ja w swojej głowie mam plan maksimum dla mojej drużyny i do tego dążę. Prezes, zarząd, miasto Inowrocław z prezydentem na czele, nasi sponsorzy włącznie z Quemetica, wszyscy chcemy dobrego wyniku dla naszej drużyny. Wynik poznamy po ostatnim meczu rundy zasadniczej.

Chciałbym, żebyśmy grali twardo w obronie i wykorzystywali nasze najmocniejsze atuty w ataku. Liczę na naszego szóstego zawodnika, jakim są kibice. Możemy być najliczniejszą i najlepszą ekipą w I lidze.

Dla mnie jako trenera to ciekawe wyzwanie, bo w I lidze mamy trenerów, którzy przez wiele ostatnich lat prowadzili drużyny w PLK, a także trenerzy spoza Polski. Nie wspominając o trenerach – wyjadaczach. Będzie ciekawie. Zawodniczo również. Powroty z PLK, nowi młodzieżowcy, doświadczeni zawodnicy II ligi po awansie, z powrotem w I lidze. Będzie interesująco.

9. ŁKS Coolpack Łódź
Miejsce w poprzednim sezonie: 1 (2LM; awans)
Staż w lidze:
Pierwszy sezon (4 w historii)
Do pokonania w rundzie zasadniczej:
Około 9988 km
Obiekt: Sport Arena Łódź, Al. Unii Lubelskiej 2
Pojemność obiektu:
3017 miejsc
Ceny biletów jednorazowych:
normalny 30 – 40 zł, ulgowy 15 – 25 zł (w zależności od miejsca)
Ceny karnetów:
podstawowy 315 zł, ulgowy 157,50 zł, premium 630 zł
Kontakt: 
biuro@lkskm.pl | 426630368
Media:
Strona Internetowa | Facebook

PG: Norbert Kulon, Marcin Tomaszewski, Nataniel Kolasiński (U-23), Karol Krysiewicz (U-23)
SG:
Piotr Keller, Igor Urban (U-23)
SF:
Szymon Pawlak
PF:
Alan Czujkowski, Oleksandr Antypov (Ukraina), Iwo Maćkowiak (U-23), Mikołaj Wojciechowski (U-23)
C:
Mateusz Szwed, Jakub Karwowski
Sztab trenerski:
Trener Jarosław Krysiewicz, asystent Piotr Trepka

Jarosław Krysiewicz, trener ŁKS Coolpack Łódź: – Wiedzieliśmy, że potrzebujemy minimum trzech doświadczonych zawodników i takich udało nam się zakontraktować. Mam tu na myśli: Marcina Tomaszewskiego, Alana Czujkowskiego i Szymona Pawlaka. Potrzebowaliśmy jeszcze jednego młodzieżowca na pozycji rozgrywającego, dlatego do drużyny dołączył Karol Krysiewicz. Oczywiście, zostawiliśmy sobie jeszcze miejsce na jednego obcokrajowca. Turnieje przedsezonowe miały pokazać na jaką pozycję będziemy potrzebowali wsparcia. Proces budowania przebiegał oczywiście długo, wielu zawodników przewijało się przez naszą listę życzeń, ale finalnie padło na tych graczy.

Uczestniczymy w rozgrywkach, gdzie gra się o mistrzostwo pierwszej ligi – wobec tego naszym celem jest wygranie tej ligi.

Jak każda moja drużyna, którą miałem przyjemność prowadzić, mamy grać bardzo agresywnie na bronionej części parkietu. Jeżeli obrona będzie funkcjonowała na należytym poziomie, to pociągnie za sobą naszą grę w ataku, a o ofensywny talent poszczególnych graczy jestem spokojny.

Mam wrażenie, że w nowym sezonie I liga będzie mocniejsza i bardziej wyrównana, ponieważ trójka beniaminków wygląda zdecydowanie silniej niż w poprzednim sezonie. Wydaje mi się także, że wiele spotkań będzie kończyło się różnicą kilku punktów i do końca rundy zasadniczej walka zarówno o play-off, jak i o utrzymanie będzie bardzo zaciekła.

10. Miasto Szkła Krosno
Miejsce w poprzednim sezonie: 5
Staż w lidze:
Szósty sezon (13 w historii)
Do pokonania w rundzie zasadniczej:
Około 16620 km
Obiekt: Hala Sportowo-Widowiskowa MOSiR Krosno, ul. Bursaki 29
Pojemność obiektu:
1700 miejsc
Ceny biletów jednorazowych:
normalny 25 zł, ulgowy 15 zł
Ceny karnetów:
normalny 390 zł, ulgowy 234 zł
Kontakt: 
biuro@basketkrosno.pl | 601411314
Media:
Strona Internetowa | Facebook | Instagram | X

PG: Hubert Łałak (U-23), Rafał Serwański, Cezary Chruściel (U-23)
SG:
Charles (Tre) Jackson III (USA), Jan Góreńczyk (U-23)
SF:
Michał Jankowski, Radosław Trubacz, Karol Terlecki (U-23)
PF:
Mikael Laihonen, Michał Chrabota
C:
Przemysław Wrona, Bartosz Chodukiewicz (U-23)
Sztab trenerski:
Trener Edmunds Valeiko (Łotwa), asystent Tobiasz Łukaszyk

Edmunds Valeiko, trener Miasto Szkła Krosno: – Pierwszym założeniem, od którego rozpoczęliśmy budowę zespołu było zatrzymanie kluczowych zawodników z poprzedniego sezonu. Następnie, krok po kroku i w oparciu o nasz budżet, pozyskiwaliśmy graczy, którzy dążą do zwycięstwa, ale jednocześnie jako koszykarze chcą się rozwijać. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ rynek bardzo się zmienił w okresie pozasezonowym i trudno było nam konkurować z ofertami niektórych wynagrodzeń. Zaoferowaliśmy zawodnikom nie tylko profesjonalne podejście do procesu treningowego, ale także stabilność finansową.

Krosno zawsze stawia sobie wysokie cele i ten sezon nie będzie wyjątkiem. Będziemy walczyć w każdym meczu, sukcesywnie piąć się w górę. Najważniejsze, aby wszyscy byli zdrowi i przetrwali rozgrywki bez kontuzji.

Postaramy się grać agresywnie i szybko. Naszą siłą jest chemia w zespole. Może nie mamy wyróżniającego się lidera, ale każdy jest w stanie odegrać kluczową rolę na parkiecie.

Choć trudno to ocenić, wciąż nie widzieliśmy wszystkich drużyn w akcji. Sezon na pewno nie będzie łatwiejszy niż poprzedni. Wzrósł średni poziom drużyn, a nawet nowicjusze pokazali dobre wyniki w okresie przygotowawczym.

11. MKKS Żak Koszalin
Miejsce w poprzednim sezonie: 12
Staż w lidze:
Czwarty sezon
Do pokonania w rundzie zasadniczej:
Około 15470 km
Obiekt: Hala Widowiskowa-Sportowa Koszalin, ul. Śniadeckich 4
Pojemność obiektu:
3000 miejsc
Ceny biletów jednorazowych:
normalny 20 zł, ulgowy 10 zł
Ceny karnetów:
normalny 300 zł, ulgowy 150 zł
Kontakt:
mkkszak@interia.pl | (94)3458880
Media:
Strona Internetowa | Facebook | Instagram | X

PG: Jahmal McMurray (USA), Norbert Maciejak (U-23), Szymon Osipik (U-23), Franciszek Janus (U-23)
SG:
Marcin Dymała, Jakub Kunc (U-23)
SF:
Aleksander Lewandowski, Mikołaj Smarzy
PF:
Jan Pluta (U-23), Maciej Szewczyk
C:
Szymon Janczak, Paweł Kopycki
Sztab trenerski:
Trener Marek Łukomski

Marek Łukomski, trener MKKS Żak Koszalin: –
Zacznijmy od tego, że późno rozpoczęliśmy budowę składu i zaczęliśmy wykonywać jakieś ruchy. Rynek był już częściowo przetrzebiony. Myślę, że na możliwości finansowe klubu, udało się stworzyć optymalny i ciekawy kolektyw. Jego budowa polegała na tym, aby gracze mieli albo przeszłość ekstraklasową, albo może i przyszłość. Kierowałem się myślą, że być może niektórzy nie będą tak dobrzy, jak poszczególni doświadczeni pierwszoligowi gracze, natomiast zależało mi, aby ci zawodnicy wiedzieli, jakimi prawami rządzi się PLK, bo po prostu łatwiej jest – przynajmniej w mojej ocenie – wszystko zorganizować. Paweł Kopycki jest po sezonie w Dzikach Warszawa, Aleksander Lewandowski przyszedł do nas z Zielonej Góry, Marcin Dymała od lat jest solidnym graczem pierwszoligowym, ale miał też przetarcie w najwyższej klasie rozgrywek, podobnie jak Szymon Janczak czy Norbert Maciejak.

Nie chcielibyśmy zagmatwać się w walkę o utrzymanie. Oczywiście, chcielibyśmy walczyć o play-off, ale mamy świadomość, że może być to trudne zadanie.

Mecze sparingowe rozegraliśmy z bardzo mocnymi przeciwnikami: 4 mecze z pierwszoligową Kotwicą Kołobrzeg i mecz z ekstraklasowym Kingiem Szczecin. Te spotkania pokazały, że mamy bardzo duże zasoby do wykorzystania, przede wszystkim w ataku. Z ostatniego meczu przed ligą, który nie napawał optymizmem, wyciągnęliśmy wnioski i wiemy, co jest do poprawy. Nie chciałem rozgrywać meczów, które mogłyby zamydlić obraz naszej gry. Lepiej jest odrobić lekcje z dużo bardziej wymagającymi rywalami, przegrywając nawet dość wyraźnie, niż mieć łatwiejszą przeprawę ze słabszymi zespołami. Wiem, że mamy w sobie potencjał ofensywny, tylko trzeba jeszcze wszystko wypracować. Jest to nowa drużyna, uczymy się, choć czasu tak naprawdę nie było zbyt wiele. Ale liczę, że to wystarczy, żebyśmy byli optymalnie przygotowani do rozgrywek.

Jak zapowiada się sezon? Wydaje się, że będzie to liga trzech prędkości. Te 4-5 zespołów, które cały czas są wymieniane, te z największymi budżetami, będą wygrywać mecze i ewentualnie przegrywać między sobą. Następnie będzie grupa pościgowa, która będzie mogła walczyć o ósemkę i nie będzie chciała być uwikłana w walkę o utrzymanie. I na końcu, będzie walka o pozostanie w rozgrywkach bądź spokojny byt. Nie chcę wymieniać kto będzie w ostatnich grupach, bo zdecydowanie prościej byłoby wskazać, kto może być na czele. Będzie to ciekawy sezon. Jak niemal co roku, nie ma zespołów, które zdecydowanie odstają, zatem każdy będzie mógł każdemu urwać punkty, które będą badzo cenne.

12. Muszynianka Sokół Łańcut
Miejsce w poprzednim sezonie: 16 (Orlen Basket Liga; spadek)
Staż w lidze:
Pierwszy sezon (19 w historii)
Do pokonania w rundzie zasadniczej:
Około 18606 km
Obiekt: MOSiR Łańcut, ul. Armii Krajowej 57
Pojemność obiektu:
1150 miejsc
Ceny biletów jednorazowych:
normalny 30 zł, ulgowy 20 zł
Ceny karnetów:
normalny 450 zł, ulgowy 300 zł
Kontakt: 
biuro@sokollancut.pl | 172259383
Media:
Strona Internetowa | Facebook | Instagram | X

PG: Mateusz Kaszowski, Jakub Stupnicki (U-23), Maciej Noga (U-23)
SG: Filip Małgorzaciak, Marcin Kowalczyk (U-23), Bartosz Czerwonka
SF: Maciej Puchalski (U-23), Mateusz Bręk
PF: Patryk Kędel, Łukasz Kłaczek
C: Biram Faye (Senegal), Mateusz Kulis, Hubert Kurek
Sztab trenerski: Trener Dariusz Kaszowski, asystent Maciej Klima

Maciej Klima, drugi trener Muszynianka Sokół Łańcut: – Zadanie zbudowania składu było odrobinę trudniejsze, bo budowaliśmy zespół praktycznie od zera. Zwykle pozostaje jakiś trzon graczy z poprzedniego sezonu, a nowi zawodnicy zastępują tych, których nie udaje się zatrzymać lub się nie sprawdzili. Skoro nie zostawiliśmy trzonu, spróbowliśmy go stworzyć. Rozmawialiśmy z zawodnikami, z którymi już wcześniej współpracowaliśmy lub znaliśmy. Sprawdzonych w boju, gwarantujących jakość na boisku. Co do DNA (świetnie zadane pytanie), to nie tyle zawodnicy mają do jakiegoś pasować, ale wręcz przeciwnie, mają je tworzyć. Tej drużyny nie da się zamknąć w jakiejś ramie, w jednym schemacie. Są bardzo różni. Jeśli każdy da od siebie najlepszą część, to Sokół w ich wydaniu może być naprawdę niesamowity.

Nie stawiamy celu minimum, ale chcielibyśmy, żeby chłopaki zrozumieli, że stać ich nawet na wygranie całych rozgrywek. Nie dlatego, że uważam nas za faworytów, albo że za tymi słowami stoi jakaś buńczuczna pewnośc siebie. Chcemy, żeby stawiali przed sobą możliwie najwyższe cele i mieli świadomość, że osiąganie ich wiąże się ze żmudną, ciężką, codzienną pracą. W poniedziałkowy poranek, wypruje z siebie flaki tylko ktoś zarówno świadomy, jak i wysoko wieszający sobie poprzeczkę.

Mamy młody zespół, więc nie powinno zabraknąć nam sił, intensywności w grze, pewnie też trochę szaleństwa. Od zawodników wymagamy tylko (lub aż) tego, aby dali z siebie 100 proc. To banał, ale ten prosty sposób uwalnia ich od presji i zbędnego analizowania. Przez dawanie z siebie wszystkiego nie myślę tu tylko o bieganiu do upadłego za piłką, raczej o kombinacji zaangażowania i boiskowej mądrości.

W poprzednim roku, drużyna z ósmego miejsca wyeliminowała w pierwszej rundzie play-off tę najwyżej rozstawioną. Jeśli to w ogóle możliwe, to spodziewam się, że liga w nadchodzącym sezonie może być jeszcze bardziej nieprzewidywalna.

Hop do części trzeciej.