Anthony Davis niezadowolony po meczu z Raptors: „To nie do przyjęcia”
Los Angeles Lakers pokonali Toronto Raptors 131-125 w piątkowy wieczór, ale Anthony Davis nie był zadowolony z tego wyniku. Podczas pomeczowego wywiadu wyraził swoje niezadowolenie z powodu, że Raptors odrobili 26-punktową stratę.
– „To nie do przyjęcia” – powiedział Davis. – „Tak, wygraliśmy i cieszymy się z tego, bo trudno jest wygrywać w tej lidze, zwłaszcza na wyjeździe, ale jesteśmy daleko od poziomu, na którym chcemy być. Mając tak dużą przewagę, nie możemy pozwolić sobie na oddanie 31 punktów w drugiej i 38 punktów w trzeciej kwarcie” – kontynuował zawodnik.
Defensywa LA Lakers nie zachwyciła, pozwalając Raptors zdobyć 74 punkty w drugiej połowie. Choć Lakers utrzymywali 26-punktowe prowadzenie, ekipa z Toronto kilkukrotnie zbliżyli się do zaledwie sześciu punktów w czwartej kwarcie. W kluczowych momentach Gradey Dick miał szansę na trafienie za trzy, co mogłoby zniwelować różnicę do trzech punktów, ale chybił – i to zakończyło mecz na korzyść gości.
Davis, który w tym sezonie zdobywa punkty w rekordowym dla siebie tempie, mówił także o kluczach do swojej skuteczności w ataku: – „Bycie agresywnym” – wyjaśnił. – „Skupienie się na każdym rzucie i praca, którą wykonałem latem. Udział w zgrupowaniu USA Basketball pomógł mi zachować rytm. Dzięki temu mogłem znów dobrze zagrać” – zakończył koszykarz.
Pomimo obaw przed sezonem, związanych z jego występem na igrzyskach w Paryżu, czas spędzony z reprezentacją USA wydaje się być dla niego korzystny. Lakers mają nadzieję, że Davis utrzyma wysoką formę, co może uczynić go jednym z kandydatów do tytułu MVP w tym sezonie.
