Andre Drummond celuje w tytuł Obrońcy Roku

Andre Drummond celuje w tytuł Obrońcy Roku

Jedną z największych niepewności w obozie Cleveland Cavaliers była przyszłość Andre Drummonda. Środkowy ostatecznie zdecydował się pozostać w Ohio na kolejny sezon ku radości Kawalerzystów. W klubie wiążą bowiem spore nadzieje z Andre i jego grą w przyszłym sezonie.

Jak stwierdził w wywiadzie trener Cavaliers, J.B Bickerstaff, Cavs chcą uczynić ze swojego środkowego jednego z głównych kandydatów do Defensive Player of the Year:

„Mamy bardzo wysokie oczekiwania względem Andre, szczególnie po bronionej stronie parkietu. Wierzymy, że może on być zawodnikiem, który dosłownie zamknie całą trumnę dla rywali.

„Ofensywnie jest bardzo uzdolniony, ale prawdziwą różnicę potrafi robić w obronie w przeciwieństwie do wielu zawodników w tej lidze. Chcemy, żeby to właśnie po tej stronie parkietu wyróżniał się najbardziej i naprawdę wierzymy, że powinien być kandydatem na Obrońcę Roku w przyszłym sezonie.

Źródło: Youtube.com/Z.Highlights

Opinię trenera potwierdza także sam zawodnik:

„Dopóki tu jestem nie widzę żadnego powodu, aby tak się miało nie stać. Nasz system defensywny jest tak skonstruowany, że pozwala mi błyszczeć w obronie.”

Trzeba przyznać, że Bickerstaff stawia sobie naprawdę bardzo ambitne zadania. Andre nigdy bowiem nie wyróżniał się jakoś szczególnie po bronionej stronie parkietu i nie chodzi już jedynie o przejmowanie szybkich zawodników na obwodzie. Podkoszowa obrona także nigdy nie należała do jego największych zalet.

Drummond mógłby pełnić podobną rolę, co Brook Lopez w Milwaukee Bucks. Jednak, żeby to zadziałało potrzebny byłby wysiłek całego zespołu, tymczasem w zeszłym sezonie Cavs mieli jedną z najgorszych obron w lidze (30 defensive rating w NBA).

I choćby dlatego, Andre nie ma szans na realną walkę o tę statuetkę. Obrońcą Roku nie może zostać ktoś, kto dowodzi jedną z najgorszych defensyw w lidze. Z drugiej strony, już w tym roku znalazł się ktoś, kto zagłosował na Drummonda w tej kategorii.